Obiecanki bez pokrycia! Skandal w rządzie z lekami dla emerytów

Projekt ustawy już powstał i miał być nawet rozpatrywany przez rząd. Ale nic z tego. Inicjatywę ostatecznie zablokowało Ministerstwo Zdrowia, którego szefem jest Marian Zembala.

 

To miał być sposób na to, by nieco ulżyć emerytom. Samotni seniorzy z niskimi dochodami dostawaliby od państwa leki za darmo. Projekt ustawy już powstał, ale rząd się nim nie zajmie. Minister zdrowia Marian Zembala wcale nie zamierza zwolnić emerytów z opłat w aptekach!

– Moja emerytura wynosi 1200 zł na rękę. Wiele lat przepracowałam w szpitalu jako salowa. Wiem, że niektórzy mają nawet mniej ode mnie, ale naprawdę ciężko jest sobie poradzić za takie pieniądze. Trzeba nie tylko opłacić rachunki, ale i zadbać o swoje zdrowie. Na lekarstwa co miesiąc wydaję 200 zł, a bywa, że i więcej – wylicza 76-letnia Zofia Zaprawa z Krakowa. – Efekt jest taki, że na życie zostaje mi dosłownie 300-400 zł.

Właśnie takie osoby jak pani Zofia mogły skorzystać z przepisów, jakie forsuje senator PO Jan Rulewski. Proponuje on, by osoby powyżej 75 lat, których dochód nie przekracza progu najniższej emerytury – czyli ok. 760 zł na rękę – i samodzielnie prowadzące gospodarstwo domowe dostawałyby w aptece leki za darmo. Koszt w skali kraju to tylko 50 mln zł.

Projekt ustawy już powstał i miał być nawet rozpatrywany przez rząd. Ale nic z tego. Inicjatywę ostatecznie zablokowało Ministerstwo Zdrowia! Dlaczego? Urzędnicy boją się rzekomo, że mając je darmowe, polscy emeryci mogliby… nadużywać leków!

– Polscy pacjenci, także emeryci mogą i nawet powinni korzystać z tańszych zamienników. Osoba przewlekle chora, płacąc za lek z własnej kieszeni więcej niż 10 zł [to przeciętny koszt jednego opakowania leku refundowanego – przyp. red.] powinna wiedzieć, że przepłaca – mówi Faktowi wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki. I dodaje: – Często lekarze przepisują starszym ludziom drogie leki, nawet ich o tym nie informując. Tymczasem ten sam preparat pod inną nazwą można kupić taniej.

To już drugie podejście do przepisów, dzięki którym seniorzy nie musieliby płacić za leki. Za pierwszym razem posłowie PO stwierdzili, że 200 mln zł, jakie planowano na ten cel wydać z budżetu, to za dużo. Teraz – kiedy koszty udało się zmniejszyć aż czterokrotnie – tłumaczą, że w Polsce można przecież kupować leki taniej. Tylko czy emeryci im w to uwierzą?

fakt.pl

Więcej postów