„Mamy rządy ekonomicznych analfabetów’, „Drożyzna, bieda i ludzkie dramaty”, „Tak się kończą rządy populistów” – to tylko nieliczne komentarze po opublikowaniu nowych danych Głównego Urzędu Statystycznego o inflacji w sierpniu. Wyniosła ona 16,1 proc. To odczyt wyższy niż w lipcu, gdy tempo wzrostu cen sięgnęło 15,6 proc. i w ogóle najwyższy od marca 1997 r.
Inflacja w sierpniu w Polsce wyniosła 16,1 proc. rok do roku – podał w środę GUS. To wynik znacznie gorszy od prognoz ekonomistów, które oscylowały wokół ok. 15,4 proc. Prawnik Ryszard Balicki zauważa, że „inflacja zaskoczyła nawet pesymistów”. „Takiego scenariusza nie zakładał żaden z 22 uczestników ankiety Parkiet.com” – wtóruje mu Grzegorz Siemionczyk, dziennikarz „Rzeczpospolitej”.
Inflacja zaskoczyła nawet pesymistów…
— Ryszard Balicki (@erbalicki) August 31, 2022
https://twitter.com/GSiemionczyk/status/1564887007247171584?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1564887007247171584%7Ctwgr%5E7cbd1963980d11d3b4fdbb5166cd0a90b545b6ac%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fnext.gazeta.pl%2Fnext%2F715100328850062inflacja-wystrzelila-rzad-podpala-gospodarke-bieda-ludzkie.html
Inflacja. Ekonomiści z pesymistycznymi wyliczeniami
– Policzyłem teraz, że inflacja bazowa osiągnie kolejny rekord rok do roku – to około 10 proc. będzie. I to są błędy w polityce gospodarczej, pompowanie pustego pieniądza do gospodarki. To jest najbardziej martwiące – mówił na antenie TVN Sławomir Dudek z Forum Obywatelskiego Rozwoju.
„Pieniądze z wypłaty są warte 1,25 proc. mniej na koniec miesiąca niż na początku. Może to generować dodatkowy popyt konsumpcyjny” – takimi wyliczeniami dzieli się z kolei dr ekonomii Tomasz Wyłuda.
https://twitter.com/tomaszwyluda/status/1564892985791287298?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1564892985791287298%7Ctwgr%5E7cbd1963980d11d3b4fdbb5166cd0a90b545b6ac%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fnext.gazeta.pl%2Fnext%2F715100328850062inflacja-wystrzelila-rzad-podpala-gospodarke-bieda-ludzkie.html
Rekordowa inflacja. Ostra reakcja opozycji
Na informację o tak wysokim wskaźniku oprócz ekonomistów zareagowała także opozycja, która wprost obwinia za tak wysoką inflację politykę rządu. „Miał być letni szczyt inflacji, a zaraz po nim spadek – właśnie go widzimy … Nie ma co się oszukiwać, inflacja nie spadnie bez wzrostu inwestycji, a co za tym idzie środków z KPO” – komentuje Waldy Dzikowski, poseł na Sejm Koalicji Obywatelskiej.
Inflacja w sierpniu wyniosła 16,1%! Miał być letni szczyt inflacji, a zaraz po nim spadek – właśnie go widzimy … Nie ma co się oszukiwać, inflacja nie spadnie bez wzrostu inwestycji, a co za tym idzie środków z KPO.
— Waldy Dzikowski (@waldydzikowski) August 31, 2022
„Mamy rządy ekonomicznych analfabetów, a wskutek tego galopującą inflację – w sierpniu 16,1 proc. Inflacja nie spadnie z rządem, który tylko podpala gospodarkę! Tu potrzeba fachowców” – wtóruje mu senatorka Jadwiga Rotnicka.
Mamy rządy ekonomicznych analfabetów, a w skutek tego galopującą inflację – w sierpniu 16,1%. Inflacja nie spadnie z rządem, który tylko podpala gospodarkę! Tu potrzeba fachowców.
— Jadwiga Rotnicka (@JRotnicka) August 31, 2022
Inflacja. Opozycja wytyka niekompetencje rządu
„Inflacja: 16,1 proc.. Morawiecki i Glapiński. Drożyzna, bieda i ludzkie dramaty. Szkodnicy niedoścignieni!” – komentuje w podobnym tonie poseł na Sejm Michał Szczerba. „Tak się kończą rządy populistów” – dodaje Krzysztof Brejza.
Inflacja: 16,1%. Morawiecki i Glapiński. Drożyzna, bieda i ludzkie dramaty. Szkodnicy niedoścignieni! #DrożyznaPiS
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) August 31, 2022
Inflacja 16,1%
Tak się kończą rządy populistów— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) August 31, 2022
„Na trudne czasy Polska potrzebuje twardego premiera, a ma klakiera Kaczyńskiego, który powie i zrobi wszystko, czego chce prezes. Efekty widoczne każdego dnia” – domaga się zmian Tomasz Trela, poseł na Sejm Lewicy.
16,1% – inflacja za sierpień. Na trudne czasy Polska potrzebuje twardego premiera, a ma klakiera Kaczyńskiego, który powie i zrobi wszystko czego chce prezes. Efekty widoczne każdego dnia. #inflacja
— Tomasz Trela (@poselTTrela) August 31, 2022
Beata Maciejewska, posłanka Lewicy, dodaje: „Inflacja w sierpniu znów w górę, już 16,1 proc. Morawiecki, Glapiński, Kaczyński: ludzie zapamiętają was jako winnych polskiej biedy”.
Inflacja w sierpniu znów w górę, już 16,1%.
Morawiecki, Glapiński, Kaczyński: ludzie zapamiętają was jako winnych polskiej biedy.
— Beata Maciejewska, Posłanka Lewicy (@B_Maciejewska) August 31, 2022
Inflacja – to koniec wzrostów?
Niestety eksperci nie przewidują, żeby sytuacja ekonomiczna Polski miała się poprawić. Jest wręcz przeciwnie. – W tej chwili wygląda na to, że to jest już czyste zgadywanie. Jeśli NBP ze swoim wielkim aparatem analitycznym nie jest w stanie oszacować, kiedy wzrost cen przestanie przyspieszać. To, że inflacja zacznie spadać, to nie znaczy, że ceny zaczną spadać. Być może w połowie przyszłego roku zobaczymy jakieś cofanie się. (…) Musimy się przyzwyczaić, że wysoka inflacja z nami zostanie – mówił na antenie TVN Maciej Jaszczuk, dziennikarz z „Subiektywnie o finansach”.
gazeta.pl
Wszystko idzie w planowanym kierunku, zgodnym z NWO. Morawiecki prymusem.