Przez pierwsze dwa miesiące roku nie było dnia bez informacji o poprawianiu Polskiego Ładu. Były głośne dymisje, powstał specjalny rządowy zespół, a nawet mieliśmy mieć możliwość rozliczania podatków starym systemem podatkowym. – Od 24 lutego temat jednak umarł – opowiadają nam organizacje biznesowe.
– Rząd nabrał wody w usta – przyznaje Business Insiderowi Andrzej Malinowski, honorowy prezydent Pracodawców RP. Przyznaje, że od 24 lutego, czyli od momentu wybuchu wojny w Ukrainie, w ogóle nie słychać o poprawianiu podatkowej rewolucji.
A Polski Ład był powszechnie krytykowany od samego początku – sam rząd natomiast wielokrotnie zapowiadał zmiany.
Andrzej Malinowski przyznaje, że próbuje wydobyć z Ministerstwa Finansów jakieś informacje, co do tempa prac albo co do planowanych zmian. – Niestety, nie dostajemy żadnych informacji, a nasi członkowie są tym bardzo zniecierpliwieni. Sami potrzebują wiedzieć, co planuje rząd, jak to wpłynie na ich biznesy – wskazuje Malinowski.
O zmianach w Polskim Ładzie niezbyt wiele wie również opozycja. Izabela Leszczyna z PO mówi Business Insiderowi, że wielokrotnie próbowała uzyskać informacje na ten temat. W końcu opozycyjne kluby doprowadziły do spotkania z Arturem Soboniem (wiceministrem finansów odpowiedzialnym za łatanie Polskiego Ładu) podczas sejmowej komisji finansów.
Leszczyna mówi jednak, że usłyszała od Sobonia, że „są niedociągnięcia” i „że trwają prace, by projekt był jeszcze doskonalszy”. – Jednym słowem, niczego się nie dowiedzieliśmy. Sama doskonale znana propaganda – kwituje Leszczyna.
Co z poprawkami Polskiego Ładu?
O ile przez pierwsze dwa miesiące 2022 r. temat Polskiego Ładu nie schodził z czołówek serwisów, to pod koniec lutego wszystko się zmieniło. Rosja zaatakowała wtedy Ukrainę i nagle Polska stanęła przed znacznie ważniejszymi problemami niż niezbyt udana podatkowa rewolucja.
Politycy partii rządzącej natomiast niemal w ogóle przestali się na temat Polskiego Ładu wypowiadać. Na pytania Business Insidera dotyczące łatania rewolucji Ministerstwo Finansów nie odpowiedziało.
Ostatnia publiczna wypowiedź Artura Sobonia na temat poprawek do Polskiego Ładu pochodzi z 8 marca. Przełomowa jednak nie była. – Wszystkie zmiany, jakie zaproponujemy do podatkowego Polskiego Ładu, będą z korzyścią dla podatników – zapewniał wiceminister. Soboń dodał wtedy też, że był „deficyt dialogu” przy wprowadzaniu podatkowych przepisów Polskiego Ładu.
Nie wiadomo na przykład, jakie są losy rozwiązań, które pomogłyby większości podatników rozliczać się na zasadach sprzed Polskiego Ładu. A to zapowiadał sam premier Morawiecki.
Na początku roku niemal codziennie zbierał się rządowy zespół do naprawiania Polskiego Ładu. Kierować miał nim Janusz Cieszyński z KPRM, zaufany człowiek premiera. Jak pisał Onet, zebrania zespołu przynosiły raczej konflikty, a zwykle konkluzje rozmów były takie, że kluczowych obietnic premiera spełnić się po prostu nie da.
Jest wojna, nie ma czasu na Polski Ład?
Czy zespół Cieszyńskiego się ciągle spotyka? – Chyba nie. Cieszyński ma na głowie sprawy ukraińskich uchodźców, załatwianie im numerów PESEL. Nie mówiąc już o zagrożeniu cybernetycznym, które jest ciągle bardzo wysokie – mówią nam nasze źródła.
Cieszyński bowiem jest również pełnomocnikiem Rządu do spraw Cyberbezpieczeństwa. Zresztą, pojawiło się wiele wątpliwości, czy człowiek, który nie jest ekspertem od finansów, powinien prowadzić zespół do spraw naprawiania systemu podatkowego.
Nasi rozmówcy przyznają, że rozumieli, czemu w pierwszych dniach po wybuchu wojny temat Polskiego Ładu spadł w politycznej agendzie. Teraz jednak, ich zdaniem, znowu powinien wrócić na listę priorytetów.
– W obliczu wojny, inflacji, trudnej sytuacji gospodarczej i odpływu części pracowników (zwłaszcza mężczyzn) do Ukrainy apelujemy, aby zawiesić niekorzystne rozwiązania dla przedsiębiorców. W tym momencie to bardzo ważne – mówi Business Insiderowi Izabela Leszczyna.
– Może się wydawać, że władza liczy, że wojna w Ukrainie wymaże jej stare grzechy – mówi natomiast Andrzej Malinowski.
Tymczasem „Dziennik Gazeta Prawna” podaje, że ostatnio zrodził się kolejny pomysł na załatanie Polskiego Ładu. Ma być to „poszerzenie ulgi dla klasy średniej”. Dziennik również podaje, że prace nad nowelizacją ustawy o Polskim Ładzie trwają i są na finiszu.
– Czekamy na konkrety – mówią jednak nasi nieusatysfakcjonowani rozmówcy.
Pewne drobne korekty Polskiego Ładu jednak są wprowadzane. 8 marca prezydent Duda podpisał nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu niepełnosprawnych. Umożliwia ona zmniejszenie zaliczki o 1/12 kwoty zmniejszającej podatek również wówczas, gdy oświadczenie PIT-2 jest składane w trakcie roku podatkowego.