Komu podoba się Polski Ład? Kto go rozumie? Miażdżące wyniki sondaży

Prawie 40 proc. Polaków uważa, że stracili na zmianach podatkowych związanych z Polskich Ładem – wynika z najnowszego sondażu. To efekt chaosu, który zapanował po wprowadzeniu reformy podatkowej. Jak zapowiadał wcześniej rząd Mateusza Morawieckiego, Polski Ład miał być korzystny lub neutralny dla 90 proc. Polaków. Tymczasem już w pierwszych dniach stycznia nauczyciele i mundurowi alarmowali, że dostali mniejsze wynagrodzenia.

Tylko 19,6 proc. Polaków twierdzi, że zyskało na reformie podatkowej Polskiego Ładu — wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”.

Najwięcej badanych, bo 42,7 proc. uważa, że ich sytuacja nie zmieniła się po wprowadzeniu reformy podatkowej. Z kolei 37,7 proc. respondentów mówi, że straciło na Polskim Ładzie, z czego 11,1 proc. wybrało odpowiedź – „zdecydowanie straciłem”.

Rozmija się to z obietnicami rządu, który twierdzi, że dla 90 proc. podatników nowe rozwiązania są korzystne lub neutralne i że niemal 18 mln obywateli zyska na programach z Polskiego Ładu.

Z kolei z sondażu Kantar Public wynika, że zaledwie 2 proc. Polaków wszystko rozumie z rozwiązań z Polskiego Ładu – podał Business Insider. 14 proc. badanych twierdzi, że rozumie większość rzeczy, a 27 proc., że nie rozumie większości przepisów programu rządowego. Najwięcej, bo aż 38 proc. respondentów wybrało odpowiedź: „właściwie nic nie rozumiem z Polskiego Ładu”.   Okazało się też, że temat Polskiego Ładu nie interesuje aż 19 proc. badanych.

Rząd zapowiedział zmiany w reformie podatkowej. – Pracujemy nad zmianami w Polskim Ładzie, testujemy różne warianty — poinformował we wtorek wiceminister finansów Artur Soboń. Zapowiedział, że zmiany będą „skonsultowane i zrozumiałe”, będą na korzyść podatnika.

1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu, zakładająca m.in. podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie zlikwidowano możliwość odliczania od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli dla osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł.

Na początku stycznia media informowały o szeregu grup zawodowych i społecznych, które   po 1 stycznia otrzymały niższe wypłaty   (m.in. niektórzy nauczyciele, funkcjonariusze służb mundurowych, emeryci). Przedstawiciele rządu zapowiedzieli zmiany, które mają – według nich – naprawić skutki wejścia w życie Polskiego Ładu. Chodzi m.in. o objęcie ulgą dla klasy średniej kolejne grupy podatników.

W poniedziałek do dymisji podał się minister Finansów Tadeusz Kościński. – Jest to oczywiście podyktowane tym, że minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za pewne niedociągnięcia, jakie miały miejsce przy wdrażaniu nowych zasad podatkowych — oświadczyła tego dnia rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Do czasu powołania nowego szefa resortu, pracami MF będzie kierował premier Mateusz Morawiecki.

FAKT.PL

Więcej postów