Zdecydowana większość Polaków jest za wyjaśnieniem sprawy podsłuchiwania za pomocą systemu Pegasus senatora Platformy Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy. Tak wynika z sondażu United Surveys dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM.
Ankietowanym zadano pytanie „Czy twoim zdaniem sprawa domniemanego używania systemu inwigilacji elektronicznej Pegasus przez polskie służby specjalne wobec m.in. senatora PO Krzysztofa Brejzy powinna być wyjaśniona?”.
Łącznie 64,8 proc. ankietowanych odpowiedziało, że sprawa ta wymaga wyjaśnienia (przez NIK – 13,7 proc., przez sejmową Komisję Śledczą 20,1 proc., przez komisję ds. służb specjalnych – 2,5 proc., przez specjalną komisję w Senacie 9,7 proc., przez inne instytucje 18,8 proc.)
Z kolei 14,9 proc. badanych uważa, że sprawa domniemanej inwigilacji Pegasusem nie wymaga wyjaśnienia.
Natomiast 20,3 proc ankietowanych nie wie albo nie ma zdania w tej sprawie.
Agencja informacyjna Associated Press podała w grudniu, że senator Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza był inwigilowany systemem szpiegującym Pegasus. Sprawę senatora badano w laboratorium Citizen Lab w Toronto.
Wyniki badań w Kanadzie wskazały, że na telefon polityka PO włamano się 33 razy. Było to dokładnie w tym czasie, gdy senator Brejza szefował sztabowi wyborczemu Koalicji Obywatelskiej przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku. Badacze podali również, że ataki na jego telefon zakończyły się wtedy, gdy kampania wyborcza dobiegła końca.
AP podała także, że w ten sposób hakowano również telefon prokuratorki Ewy Wrzosek oraz adwokata Romana Giertycha. Wrzosek dostała także ostrzeżenie o włamaniu od firmy Apple.
– Uważam, że dochodzenie w sprawie Pegasusa jest potrzebne w Parlamencie Europejskim. Wygląda na to, że jest to problem w Polsce, na Węgrzech, może także w innych krajach – powiedział w „Fakcie” belgijski europoseł Guy Verhofstadt.