Z całej Polski wyjadą na granicę polsko-białoruską wyjadą autokary, pełne osób chcących zaprotestować przeciwko temu, jak traktowani są tam ludzie. To będzie już druga odsłona akcji „Matki na granicę”, którą ostatnio wsparły byłe pierwsze damy. „Okażemy wspólnie naszą niezgodę na okrucieństwo i tortury, którym poddawani są w naszym państwie migranci i uchodźcy” – zapowiadają organizatorzy.
Pierwszy protest pod hasłem „Matki na granicę”, zainicjowany przez stowarzyszenie Kobiet Filmu, odbył się 23 października przed siedzibą straży granicznej w Michałowie. Wzięły w nim udział m.in. Anna Komorowska i Jolanta Kwaśniewska, byłe pierwsze damy. Protestujących wsparła także Danuta Wałęsa, której list odczytano w czasie akcji. Wszystko to po to, aby wyrazić sprzeciw wobec tego, jak traktowani są uchodźcy i migranci na polsko-białoruskiej granicy. W tym samym celu 20 listopada odbędzie się kolejny protest pod tym samym hasłem.
„Po raz drugi jedziemy na granicę. Tym razem będzie nas więcej — zjedziemy się na teren przygraniczny z Białorusią z każdego miejsca w Polsce. Okażemy wspólnie naszą niezgodę na okrucieństwo i tortury, którym poddawani są w naszym państwie migranci i uchodźcy” – piszą organizatorzy.
„Jeszcze mocniej i bardziej zdecydowanie upomnimy się razem o godność i prawa człowieka dla każdej osoby. Nie możemy pozwolić na kolejne śmierci, kolejne cierpienia, nieludzkie traktowanie. Nie ma naszej zgody na zło” – zaznaczają.
Protestujący będą żądać „natychmiastowego wpuszczenia do strefy objętej stanem wyjątkowym organizacji humanitarnych i pomocowych, pomocy medycznej i prawnej”. „Żądamy bezzwłocznej pomocy wszystkim osobom, w tym dzieciom, których zdrowie, a także życie są zagrożone” – czytamy w opisie akcji.
Na razie nie wiadomo, w jakim konkretnie miejscu spotkają się tym razem protestujący. Organizatorzy zapowiadają, że podadzą więcej informacji tuż przed wydarzeniem, najpewniej w piątek.
To już kolejny głos o dopuszczenie zorganizowanej pomocy humanitarnej do osób, które utknęły na granicy polsko-białoruskiej. Wczoraj apel do prezydenta i premiera wystosowała Białowieska Akcja Humanitarna, zrzeszająca mieszkańców podlaskiej Białowieży i okolic, którzy wspólnie pomagają ludziom w lasach, jak tylko potrafią najlepiej.
„Matki na granicę” – organizatorzy zaprosili Agatę Dudę, ale ta nie odpowiedziała
Przed pierwszym protestem pod hasłem „Matki na granicę” w Michałowie stowarzyszenie Kobiet Filmu wysłało zaproszenie do udziału w akcji nie tylko do byłych pierwszych dam, ale także do Agaty Dudy. Ta jednak nie odpowiedziała, a jej przedstawiciele tłumaczyli, że wcale jej bezpośrednio nie zaproszono. – Pani prezydentowa nie dostała żadnego zaproszenia do udziału w tej inicjatywie. To był fakt medialny. Wydaje mi się, że wypada, by pierwszą damę zaprosić do udziału w akcji w jakiś bardziej bezpośredni sposób — tłumaczyła w rozmowie z Radiem Zet minister w Kancelarii Prezydenta Bogna Janke.
Apel Kobiet Filmu został wysłany do pani prezydentowej Agaty Kornhauser-Dudy dokładnie w tym samym momencie i taką samą drogą korespondencyjną, jaką zwróciłyśmy się do byłych pierwszych dam, pod jej adresem w domenie prezydent.pl. Dokładnie 18 paź 2021 o godz. 12.56 i z tematem »Apel w sprawie granicy«. Nie dostałyśmy zwrotki pocztowej, że list nie dotarł do odbiorcy” – poinformowała Onet Beata Chmiel ze stowarzyszenia.
Na razie nie wiadomo, czy tym razem postąpiono podobnie i czy w drugim proteście „Matki na granicę” również wezmą udział byłe pierwsze damy.