Państwowe zakłady im. Małyszewa, produkujące czołgi i należące do państwowego koncernu Ukroboronprom, ponownie znalazły się w tarapatach. Jak podają ukraińskie media, pracownikom kolejny raz wstrzymano wypłatę wynagrodzeń. Dyrekcja czeka na pieniądze z kontraktu w Pakistanem, których wciąż nie ma.
Takie sytuacje zdarzały się już wcześniej, ale jeszcze miesiąc temu kierownictwo przedsiębiorstwa publicznie zapewniało, że w najbliższym roku nie będzie dochodzić do takiej sytuacji. Dzięki środkom od koncernu udało się spłacić zadłużenie za kwiecień i maj. Mówił o tym m.in. dyrektor generalny zakładów, Wasyl Kryłas.
Ponadto, Kryłas wiązał duże nadzieje z nowo podpisanymi kontraktami, z tytułu których miano otrzymać zaliczki. Miało to zapewnić pracownikom wypłaty. Dotyczyło to szczególnie umowy z Pakistańczykami. Z niewiadomych przyczyn tak się jednak nie stało i 3,2 tys. pracowników firmy jak dotąd nie dostało wypłat za czerwiec.
W lutym br. podpisano z Pakistanem umowę wartą 86 mln dolarów na remont kupionych wcześniej przez Pakistańczyków ukraińskich czołgów T-80UD. Sam Kryłas twierdził na początku czerwca, że jego firma podpisała ze stroną pakistańską nowe kontrakty warte 140 mln dol. Prace miały ruszyć półtora miesiąca temu, ale według dyrektora zakładów im. Małyszewa wciąż nie wpłynęła obiecana zaliczka. Dyrekcja obiecuje, że jak tylko pieniądze przyjdą, to ludzie dostaną zaległe wypłaty. Sprawą miała już zainteresować się ukraińska prokuratura.
Przypomnijmy , że dyrekcja Zakładów im. Małyszewa miała wielkie nadzieje na kontrakt na sprzedaż czołgów Opłot do Pakistanu. Kraj ten jest największym partnerem zagranicznym tego przedsiębiorstwa. Pod koniec lat. 90. XX wieku kontrakt na dostawę 320 czołgów T-80UD faktycznie uratował tę fabrykę przed upadkiem.
Pod koniec maja br. ukraińskie media podały, powołując się na informacje od „Ukrspeceksportu” i Zakładów im. Małyszewa, że istnieje możliwość sprzedaży do Pakistanu czołgów „Opłot”. Swoje zainteresowanie ukraińskimi czołgami wyraziła pakistańska delegacja, która złożyła oficjalną wizytę na Ukrainie. W jej składzie był m.in. głównodowodzący wojsk lądowych Pakistanu, gen. Kamar Dżawed Badżwa.
defence-ua.com / Kresy.pl