Andrzej Duda prawdopodobnie nie spotka się osobiście z Joe Bidenem w trakcie szczytu NATO. „Delegacja amerykańska z prezydentem Bidenem na czele jest do tego stopnia zaaferowana jego spotkaniem z Władimirem Putinem, że nie znalazła czasu” – oświadczył szef polskiego MSZ Zbigniew Rau. Wiadomo, że prezydent USA będzie rozmawiać m.in. z przywódcami Litwy, Łotwy i Estonii.
W poniedziałek w Brukseli przywódcy państw NATO spotykają się na jednodniowym szczycie. Rozmowy będą dotyczyły szerokich reform Sojuszu w ciągu najbliższej dekady – zwraca uwagę The Microsoft Network. Polska będzie reprezentowana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Joe Biden pojawi się osobiście w Brukseli. Szef resortu dyplomacji Zbigniew Rau zapowiedział w piątkowym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, że nie dojdzie do spotkania prezydentów Polski i USA.
„Niestety, przyjeżdzająca do Europy delegacja amerykańska z prezydentem Bidenem na czele jest do tego stopnia zaaferowana jego spotkaniem z Władimirem Putinem, że nie znalazła czasu na organizację spotkań z sojusznikami ze wschodniej flanki. Nie jest więc także planowane spotkanie prezydenta Dudy z prezydentem Bidenem” – oświadczył Rau.
Zobacz także: Joe Biden jest otwarty na propozycję Władimira Putina ws. ekstradycji hakerów
Jednak minister w Kancelarii Prezydenta Krzysztof Szczerski oświadczył w poniedziałek na antenie Radiowej Jedynki, że „jest możliwość” spotkania Duda-Biden. Na stronie polskiego prezydenta nie znalazła się jednak żadna informacja sugerująca, że takie spotkanie mogłoby się odbyć.
Andrzej Duda spotka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Tematem ich rozmów będą tematy nowej polityki transatlantyckiej, rezultaty szczytu G7, a także kwestie bezpieczeństwa europejskiego.
Prezydent Duda będzie też rozmawiał z premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem.
Joe Biden spotka się w środę z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Na stronie Białego Domu podano, że wcześniej amerykański prezydent będzie rozmawiał z przedstawicielami państw bałtyckich – podkreśla agencja AP. Chodzi o Litwę, Łotwę i Estonię. Polski nie uwzględniono w tym planie.
W drugiej połowie maja sekretarz stanu USA poinformował oficjalnie, że administracja prezydenta Joe Bidena odstąpiła od sankcji wobec spółki Nord Stream 2 AG i jej szefa, Matthiasa Warniga. Restrykcje faktycznie ograniczono do statków zaangażowanych w budowę gazociągu. Tym samym, potwierdziły się wcześniejsze, nieoficjalne informacje w tej sprawie .
Budowie gazociągu sprzeciwiają się Polska, Ukraina oraz państwa bałtyckie.
Przeczytaj więcej: Terminale LNG i gaz skroplony z USA w zamian za rezygnację z sankcji na NS2 – ujawniono tajną propozycję Niemiec
msn.com / apnews.com / rp.pl / Kresy.pl