Prezydent USA Joe Biden powiedział w niedzielę, że prezydent Rosji Władimir Putin był zaangażowany w próby ingerowania w wybory w Stanach Zjednoczonych. Podkreślił jednocześnie, że zaplanowana na środę rozmowa z Putinem nie będzie miała na celu pogłębiania konfliktu, lecz uzgadnianie rozwiązań spornych kwestii.
Biden oświadczył, że ma nadzieję ma znalezienie pewnych obszarów, w których USA i Rosja mogą współpracować. Podkreślił, że chce budować „stabilne i przewidywalne” relacje z Rosją. Powiedział, że prezydent Rosji Władimir Putin był zaangażowany w próby ingerowania w wybory w USA – podaje agencja „Bloomberg”.
Biden i Putin mają spotkać się w środę w Genewie.
Przypomnijmy, że w marcu bieżącego roku prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że Rosję spotkają konsekwencje za próby wpłynięcia na wynik wyborów prezydenckich w USA w 2020 roku .
Marcowy raport amerykańskiego wywiadu wskazał, że Putin stał za ingerencją Moskwy w wybory w USA w 2020 roku. Według raportu chodziło o działania osób z Ukrainy mających powiązania z Rosją, takich jak deputowany Andrij Derkacz , który publikował nagrania mające zdyskredytować Joe Bidena i jego syna Huntera. Derkacz miał też wspólnie z Konstantinem Kilimnikiem przekazać ludziom Trumpa materiały obciążające Huntera Bidena. Według amerykańskiego wywiadu „Putin był odpowiedzialny za działalność Andrija Derkacza”.
Zobacz także: Biden: „Ameryka powraca do przewodzenia światu wraz z narodami, które podzielają nasze najważniejsze wartości”
W związku z opisanymi powyżej podejrzeniami, Stany Zjednoczone nałożyły w kwietniu sankcje na Rosję.
Zobacz także: Putin: Będziemy wydawać hakerów Amerykanom, jeżeli USA postąpią tak samo
bloomberg.com / Kresy.pl