Czechy będą domagać się od Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), by nałożył na Polskę karę za utrzymanie przy pracy kopalni odkrywkowej węgla w Turowie – powiedział czeski minister środowiska Richard Brabec. Polityk liczy, że kara za niewykonanie wyroku nakazującego zamknięcie kopalni będzie wysoka. Praga chce, by było to minimum 5 mln euro każdego dnia.
Informację o decyzji czeskiego rządu ws. kontynuowania sporu z Polską podał w poniedziałek wieczorem czeski portal Ceske Noviny. Według jego dziennikarzy rząd w Pradze nakazał Martinowi Smolkovi – swojemu pełnomocnikowi przed Trybunałem Sprawiedliwości UE – by złożył wniosek o karę dla naszego kraju. Ta ma wynosić równo 5 mln euro dziennie. Czechy chcą, by była płacona do momentu – aż Polska nie wstrzyma wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.
– Pozew powinien zostać złożony w najbliższych dniach – powiedział, cytowany przez Ceske Noviny, minister środowiska Czech Richard Brabec. Czeski rząd upoważnił także ministrów środowiska i spraw zagranicznych (Jakuba Kulhanka) do dalszych negocjacji z Polską dotyczących ewentualnego zakończenia sporu ws. kopalni.
Decyzja TSUE ws. Turowa
Trybunał z siedzibą w Luksemburgu przychylił się do wniosku Czech i 21 maja nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów.
Na początku marca Czechy wniosły do TSUE skargę przeciwko Polsce dotyczącą rozbudowy kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów. Główną przyczyną podnoszoną w pozwie jest negatywny wpływ kopalni na regiony przygraniczne, gdzie zmniejszył się poziom wód gruntowych.
Dzień po decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Mateusz Morawiecki oświadczył, że „decyzje TSUE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich, a takim jest bezpieczeństwo energetyczne”.
Premier podkreślił, że z kopalnią Turów jest powiązane nawet 4-7 proc. produkcji energii elektrycznej Polski. – Od jej stabilnego działania zależy możliwość funkcjonowania polskich domów, szkół, szpitali i przedsiębiorstw. Jej stabilne działanie ma wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i życie milionów obywateli Polski. Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju – zaznaczył.