– Ukraina była bardzo zaskoczona decyzją USA o odstąpieniu od sankcji na spółkę budującą Nord Stream 2 – przyznał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Budowany gazociąg nazwał „bronią” w rękach Rosji.
Władze USA pod koniec maja zdecydowały o odstąpieniu od sankcji wobec budującej ten rurociąg spółki Nord Stream 2 AG. Zełenski w omawianej w poniedziałek przez ukraińskie media rozmowie z portalem Axios zaznaczył, że Ukraina była „bardzo nieprzyjemnie zaskoczona” tą decyzją. Dodał, że dowiedział się o niej z mediów.
Prezydent powiedział też, że Nord Stream 2 to broń w rękach Rosji. – I nie jest to za bardzo zrozumiałe i z pewnością nie było oczekiwane, że amunicja to tej broni może być zagwarantowana przez tak wielki kraj, jakim są Stany Zjednoczone – dodał. Ocenił też, że ta decyzja nie wspiera Ukrainy.
Wyraził przy tym przekonanie, że prezydent USA Joe Biden wciąż ma możliwość powtrzymania dokończenia tego projektu.
Zełenski oświadczył też, że kwestia wejścia Ukrainy do NATO powinna być rozwiązana natychmiast ze względu na to, że kraj ten obecnie znajduje się w niebezpieczeństwie. Dodał, że prawdziwym sygnałem byłoby otrzymanie przez Ukrainę Planu Działań na rzecz Członkostwa (Membership Action Plan – MAP).
Zapewnił, że jest gotowy do spotkania z Bidenem w dowolnym czasie i miejscu przed rozmowami amerykańskiego prezydenta z Władimirem Putinem w Genewie, które zaplanowano na przyszły tydzień.