Na skutek izraelskiego ataku rakietowego na bazę wojskową zlokalizowaną na przedmieściach Damaszku, zginął syryjski żołnierz, a trzech innych odniosło rany – poinformowała w środę syryjska agencja prasowa SANA. Wcześniej podkreślano, że „obrona przeciwlotnicza udaremniła atak”.
Sztab generalny syryjskich wojsk podkreślił, że atak miał miejsce w środę nad ranem. „Atak prowadzony był z terytorium północnej Galilei” – podała SANA. Ujawniono, że atak był wymierzony w bazę wojskową w rejonie Nabi Habeel w górzystym obszarze na zachód od Damaszku.
Agencja „Reuters” podkreśla , że rzecznik sił obronnych Izraela odmówiła komentarza w opisywanej sprawie.
Nie ujawniono informacji na temat technicznych aspektów ataku ani skali zniszczeń.
Przypomnijmy , że w nocy z czwartku na piątek izraelskie lotnictwo przeprowadziło ataki na pozycje w zachodniej Syrii (w pobliżu miasta Masjaf).
Zobacz także: Kolejny izraelski nalot na cele w Syrii. Są zabici
W listopadzie izraelskie Siły Obronne opublikowały materiał filmowy przedstawiający nagranie nalotów na irańskie i syryjskie obiekty wojskowe w południowej Syrii.
Nagranie pokazywało ataki na trzy z ośmiu celów zlikwidowanych przez izraelskie wojsko. Wojsko nie określiło lokalizacji tych trzech miejsc, ale wydawało się, że były to pozycje wojskowe po syryjskiej stronie Wzgórz Golan.
Zobacz także: 9 osób zginęło w Syrii w wyniku nalotu izraelskiego lotnictwa
sana.sy / reuters.com / Kresy.pl