Atak rakietowy na USA! Irak zabiera głos

Atak rakietowy na USA

Zamach na amerykańską ambasadę w Bagdadzie! W kierunku placówki dyplomatycznej wystrzelono pociski rakietowe. Chybiły one celu, uszkadzając pobliskie zabudowania i samochody, nikt nie zginął. Tymczasem władze Iraku ogłosiły, kto stoi za zamachem. Czyżby doszło do zemsty?

Czy to miała być krwawa zemsta za śmierć „ojca irańskiej bomby atomowej”? Wczoraj na amerykańską ambasadę w Bagdadzie, stolicy Iraku, spadły trzy pociski rakietowe wystrzelone z wyrzutni typu Katiusza. Chybiły one celu, uszkadzając pobliskie zabudowania i samochody. Nikt nie zginął, jednak według nowych informacji władz USA cywile zamieszkujący „zieloną strefę” dyplomatyczną mogli zostać ranni. Nie jest to pierwszy raz, kiedy placówka USA w Iraku stała się celem zamachu.

Zainstalowano nawet z myślą o niej system obrony przeciwrakietowej i tym razem unieszkodliwił on jedną z rakiet. Kto stoi za tym zamachem? Władze Iraku ogłosiły, że to dzieło radykalnych bojówek, według USA wspieranych przez Iran. To oznaczałoby, że ostrzał może być zemstą za niedawną śmierć czołowego naukowca odpowiedzialnego za irański program atomowy, zabitego w zamachu zorganizowanym przez Izrael najprawdopodobniej za przyzwoleniem USA, a także może wiązać się z nadchodzącą rocznicą śmierci irańskiego generała Kasema Sulejmaniego, zabitego przez amerykańskiego drona. Stany Zjednoczone zdążyły wycofać z Bagdadu część swojego personelu dyplomatycznego właśnie z obawy przed zamachami.

SE.PL

Więcej postów