Ukraiński politolog z uczelni afiliowanej przy prezydencie Ukrainy rozpowszechniający pseudonaukowe teorie na temat roli Ukraińców w dziejach świata, został po raz kolejny nominowany do wysokiego ukraińskiego państwowego odznaczenia przyznawanego w dziedzinie kultury i sztuki – Narodowej Nagrody Ukrainy imienia Tarasa Szewczenki.
Jak zauważyła w poniedziałek w mediach społecznościowych dziennikarka Espreso Lena Czyczenina, kilka dni temu komisja ds. Narodowej Nagrody Ukrainy imienia Tarasa Szewczenki zakończyła przyjmowanie wniosków o przyznanie tej nagrody w roku przyszłym. Czyczenina odnotowała, że na liście nominowanych do wyróżnienia znalazł się profesor Walerij Bebyk. „To pseudonaukowiec, który co roku jest nominowany do tej nagrody przez różne organizacje. I za każdym razem ze swoim cyklem dla dzieci Cywilizacja Incognita ” – napisała dziennikarka.
Czyczenina wymieniła tezy, które ma promować nominowany naukowiec. Według niej Bebyk „udowadnia istnienie cywilizacji proto-Ukraińców, która dała początek wszystkiemu”. Bebyk ma twierdzić, że matka Zeusa pochodziła z… Żytomierza, a Jezus Chrystus pochodził z Galicji. Jego zdaniem Budda to scytyjski prorok, którego potomkowie żyją na Ukrainie, a niektórzy z egipskich faraonów byli Ukraińcami. Ma też uważać, że Eneasz (Enej) był „królem Ukrainy”.
Dziennikarka zamieściła na swoim profilu materiał filmowy zdający się potwierdzać jej słowa na temat osobliwych poglądów Walerija Bebyka.
Czyczenina napisała, że w przeszłości ukraińscy archeologowie napisali do ukraińskich władz list wskazujący na to, że Bebyk „dyskredytuje ukraińską naukę”. Ten jednak nic sobie z tego nie robi i co roku ubiega się o nagrodę im. Szewczenki.
Publikując listę nominowanych do nagrody komisja ds. Narodowej Nagrody Ukrainy imienia Tarasa Szewczenki nie podała, jakie organizacje rekomendowały Walerija Bebyka.
Strona internetowa Narodowej Akademii Administracji Państwowej przy Prezydencie Ukrainy wymienia Walerija Bebyka jako profesora swojej katedry rozwoju społecznego i stosunków między władzą a społeczeństwem, doktora nauk politycznych i kandydata nauk psychologicznych.
Przypomnijmy , że w maju br. głośno zrobiło się na temat ukraińskiego podręcznika geografii do 8. klasy autorstwa Petra Maslaka i S. Kapyrułyny, w którym twierdzono m.in. że Ukraińcy dali światu „Pieśń, Chleb i Skrzydła”. Przywołano też opinię nieokreślonych „amerykańskich uczonych”, jakoby Ukraińcy byli najstarszym narodem świata. Według autorów podręcznika nazwy takich krajów i regionów jak Portugalia, Galilea, Galia czy Galicja w Hiszpanii mogą wskazywać na ukraińskie pochodzenie ich mieszkańców. Po nagłośnieniu sprawy przez szefa Ukraińskiego Komitetu Żydowskiego informacja o podręczniku zniknęła ze strony internetowej ukraińskiego ministerstwa edukacji.
Podobne tezy promuje ukraiński pisarz, działacz społeczny i lokalny polityk Rostysław Nowożeniec . Według niego pra-Ukraińcy stworzyli pierwszą cywilizację w tej części świata, wynaleźli koło, a sam Jezus i większość apostołów – to pradawni Ukraińcy. Podobne poglądy wyznaje też greckokatolicki ksiądz Ihor Car , laureat nagrody imienia Bohatera Ukrainy Stepana Bandery, który napisał książkę pt. „Ukraina – praojczyzna ludzkości”.