Jak dowiedział się e-tygodnik „Wprost”, politycy PO podejrzewają, że Donald Tusk skreślił już Platformę Obywatelską i wspiera projekt Szymona Hołowni. Tak samo zresztą, jak Roman Giertych.
Polityków PO bardzo zabolały docinki ze strony byłego szefa, Donalda Tuska, który skrytykował głosowanie ws. podwyżek płac dla klasy politycznej.
– Sam zarobił miliony w Brukseli, a nas śmie pouczać. My mamy biedować. Broniliśmy go, gdy prawica wyciągała mu ile będzie zarabiał jako szef Rady Europejskiej, broniliśmy też jego innych decyzji, ale już dosyć – mówi poseł KO, rozmóca „Wprost”.
Politycy z Platformy obawiają się, że zostali już skreśleni przez Tuska. Boją się, że szansy dla opozycji upatruje on w Szymonie Hołowni.
– Chodzi o wielką politykę. Tusk tak samo jak i Roman Giertych, który też nas zaatakował za podwyżki, zamierza wspierać polityczny projekt Szymona Hołowni, dlatego postawił na osłabienia albo wręcz rozbicie Platformy. Przecież mógł zadzwonić do Borysa Budki i powiedzieć, żeby przemyśleć decyzję w tej sprawie, ale wolał otworzyć ogień artyleryjski – twierdzi polityk z PO.
Roman Giertych tylko dolewa oliwy do ognia pisząc na Twitterze, że jest dla niego pewnym, iż „PO bez Tuska nie istnieje”.
Jedno jest dla mnie pewne. PO bez Tuska nie istnieje.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 16, 2020
WPROST, TWITTER