Amerykańskie jednostki policji twierdzą, że w trakcie zamieszek jakie trwają w wielu miastach USA doszło już do użycia broni palnej przeciwko funkcjonariuszom.
Powołując się na doniesienia amerykańskich służb porządkowych i środków masowego przekazu agencja informacyjna Reutera podała we wtorek, że odnotowano pięciu policjantów, którzy zostali ranni z powodu kul w czasie gdy tłumili zamieszki jakich fala przetacza się przez Stany Zjednoczone.
Do starć doszło we wtorek między innymi pod Białym Domem gdzie policja zaczęła rozpędzać gromadzących się tam manifestantów by zrobić miejsce dla Donalda Trumpa opuszczającego swoją siedzibę. W trakcie działań policji zaatakowana została między innymi ekipa australijskiej telewizji informacyjnej. Wywołało to już interwencję władz Australii .
Do poważnych starć z policją doszło też w Los Angeles, Nowym Jorku i St Louis. W Nowym Jorku doszło w nocy do wielu rabunków. W stanie Missouri hospitalizacji musiało zostać poddanych czterech funkcjonariuszy. Natomiast w St Louis protestujący otoczyli komendę miejską i „ostrzeliwali” ją fajerwerkami. Do postrzelenia policjanta doszło w czasie protestu w Las Vegas. Doszło w tym mieście jeszcze do jednej strzelaniny, w której nikt nie odniósł obrażeń.
Około południa duża manifestacja odbywała się na nowojorskim Brooklynie. Kilka tysięcy osób maszerowało tam skandując „Sprawiedliwości, teraz”. W Buffalo w stanie Nowy Jork dwóch policjantów zostało potrąconych przez osobę kierującą samochodem. Nie ma jednak pewności czy był to celowy atak czy tylko wypadek. W Hollywood doszło natomiast do przypadków rabunku. Do zamieszek doszło także Seattle, gdzie protestujący chętnie używali sztucznych ogni.
Crazy video of Jo Ling Kent in what appears to be a war zone but is actually Seattle pic.twitter.com/tanqVCk9nJ — Acyn Torabi (@Acyn) June 2, 2020
W Stanach Zjednoczonych od kilku dni trwają protesty i zamieszki spowodowane śmiercią czarnoskórego mężczyzny George’a Floyda. Mężczyzna został zabity przez funkcjonariusza podczas policyjnej interwencji. W poniedziałek prezydent USA Donald Trump zaapelował do gubernatorów o wykorzystanie oddziałów Gwardii Narodowej