Jak podaje w sobotę Agencja Prasowa Reuters, liczba wykrytych zarażeń koronawirusem w Japonii dochodzi do 10 000. W kraju został wprowadzony stan wyjątkowy.
Liczba zdiagnozowanych przypadków koronawirusa w Japonii zbliża się już do 10 000, informuje w sobotę Agencja Prasowa Reuters . Stan wyjątkowy, który do niedawna obowiązywał tylko niektóre miasta objął już cały kraj.
Zobacz też: W związku z nawrotem koronawirusa Japonia wprowadza nowe obostrzenia
Shinzo Abe premier Japonii, zaapelował w piątek do obywateli o pozostanie w domach. Przypadki wirusa rozprzestrzeniają się po stolicy kraju, rząd obawia się, że służba zdrowia w największych skupiskach ludzi zostanie przeciążona.
Reuters donosi, że w Japonii z powodu epidemii COViD-19 zmarło już 200 osób. Najciężej dotkniętym obszarem jest Tokio. Tylko w piątek wykryto w mieście 201 nowych przypadków, w sobotę rano doszło kolejnych 181.
Zobacz też: Rząd Japonii dopłaci przedsiębiorcom wycofującym produkcję z Chin
Japońska służba zdrowia przekazuje też liczbę pacjentów zakwalifikowanych jako „ozdrowiałych”. Do tej porty takich przypadków było 1012. Skala epidemii ma być trudna do oszacowania ponieważ raporty ze szpitali spływają w bardzo szybkim tempie. Ostatnią oficjalną liczbą zarażonych było 9 795.
Premier Japonii Shinzo Abe zadeklarował, że zmniejsza swoją zapłatę o 30 proc. W ten sposób chce zamanifestować swoją solidarność z obywatelami ponoszącymi straty na skutek kryzysu.
Zobacz też: Członkowie rządu i parlamentu Japonii obniżyli swoje zapłaty w obliczu kryzysu
O decyzji japońskiego rządu poinformował szef gabinetu premiera Yoshihide Suga. W czasie konferencji prasowej został on wprost zapytany przez dziennikarza o to czy członkowie rządu zamierzają w obliczu kryzysu przyjąć jakieś środki oszczędnościowe także wobec siebie. „Premier już zwraca do budżetu 30 proc. swojej zapłaty i premie. Ministrowie gabinetu po 20 proc. Słyszałem, że kwestię tę rozważają deputowani parlamentu”.
Kresy.pl/Reuters