Politycy PiS dopięli swego i przeforsowali w poniedziałek ustawę dotyczącą wyborów korespondencyjnych. Choć partia rządząca zapewnia, że zmiany w głosowaniu mają ułatwić Polakom oddanie głosów w czasach epidemii koronawirusa, w praktyce niesie ze sobą wiele utrudnień i zagrożeń dla wyborców! Przykład? Urzędnicy dowiedzą się, kto i na kogo zagłosował!
Przed wyborami każdy otrzyma pocztą gotowy pakiet: kartę do głosowania, kopertę zwrotną, kopertę na kartę, instrukcję oraz oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu wraz z imieniem i nazwiskiem oraz numerem PESEL . Wypełnioną korespondencję będzie musiał wrzucić do specjalnej skrzynki nadawczej.
Nieprecyzyjne przepisy
Po co urzędnikom nasze dane? Chodzi o to, by w ten sposób każdy wyborca potwierdził, że głosował osobiście. Zarówno opozycja, jak i środowisko prawnicze błyskawicznie wytknęli PiS, że przepisy są nieprecyzyjne.
Na przykład nie wiadomo, co się stanie jeśli karta nie dotrze do wyborcy, bo przesyłki z pakietami dla wyborców (Poczta Polska ma je doręczyć na 7 dni przed terminem wyborów) mają być nierejestrowane, czyli dostarczone bez pokwitowania odbioru.
W pierwotnej wersji projektu ustawy, który trafił do Sejmu, PiS chciał, by za kradzież, ukrywanie lub zniszczenie karty do głosowania groziły trzy lata więzienia. To sugerowało, że wybory staną się obowiązkowe, bo nieodesłanie karty do głosowania można by uznać za jej ukrywanie. Po protestach przepis zmieniono – więzienie grozi wyłącznie za kradzież lub przerobienie karty.
Teraz ustawą zajmie się Senat, który ma 30 dni na procedowanie nad projektem.
Kiedy kartę uważa się za nieważną?
Zgodnie z projektem ustawy, kartę uważa się za nieważną jeśli:
– w kopercie brakuje podpisanego oświadczenia wyborcy o osobistym i tajnym głosowaniu
– na oświadczeniu wyborca nie wpisał swojego imienia, nazwiska lub numeru PESEL, albo wpisał te dane nieczytelnie
– koperta nie jest zaklejona
– wyborca, którego dane wpisane są na oświadczeniu nie widnieje w spisie wyborców przekazanym gminnej obwodowej komisji wyborczej
– koperta zwrotna, do której dołączono oświadczenie z danymi tego wyborcy, została już wcześniej wrzucona do urny
Dodatkowo, jeżeli w kopercie na kartę do głosowania znajduje się więcej niż jedna karta wyborcza, karty znajdujące się w kopercie również uznaje się za nieważne.
Projekt PiS dotyczący wyborów prezydenckich wpłynął do Senatu, który ma 30 dni na zajęcie stanowiska w tej sprawie
Prezes PiS twierdzi, że przesunięcie terminu wyborów byłoby niekonstytucyjne
Maeve Kennedy Townsend McKean i jej 8-letni syn Gideon nie żyją. 40-latka była wnuczką Roberta F. Kennedy’ego (brata zamordowanego Johna F. Kennedy’ego). W czwartek 2 kwietnia rodzina poinformowała o ich zaginięciu, kilka dni później mąż Maeve przekazał, że zarówno ona jak i synek, zginęli w tragicznych okolicznościach.
Tysiące pracujących już wkrótce w portfelach mogą odczuć skutki epidemii. Tarcza antykryzysowa daje firmom zielone światło na zmniejszenie czasu pracy, a w związku tym także na cięcia pensji. Pracowniku, im więcej dziś zarabiasz, tym więcej możesz stracić. Firma będzie mogła zmniejszyć ci wypłatę nawet o połowę! Ale nie na stałe.
W związku z pandemią koronawirusa polski rząd wprowadził liczne obostrzenia dotyczące m.in. ograniczenia kontaktów międzyludzkich i zgromadzeń. Mimo to w kraju rośnie liczba zachorowań na koronawirusa. Jak dotąd wykryto go u 4102 osób, a 94 z nich zmarło. 134 zakażonym osobom w naszym kraju udało się pokonać COVID-19. „W związku z epidemią koronawirusa rekomendacja jest jednoznaczna, aby w te święta Wielkanocne zrezygnować z podróży i pozostać w domach” – zaapelował szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Czy w najbliższych dniach Polacy będą stosować się do wprowadzonych przez rząd zakazów? Czy w związku z nadchodzącymi świętami wielkanocnymi zbagatelizują wprowadzone obostrzenia? W drugim przypadku grozi nam wzrost liczby zakażonych.
Biedronka i Lidl ogłosiły, że w związku z tymi zmianami wprowadza zmiany w godzinach otwarcia swoich sklepów. Już od 2 kwietnia w Biedronce zakupy można robić od 6 do 24. Podobne zmiany w swoich sklepach wprowadził także Lidl. W sklepach Biedronki jeszcze większe zmiany pojawią się przed świętami Wielkanocnymi! Czy dzięki temu uda się wszystkim zrobić zakupy?
Burzliwy poniedziałek w parlamencie. Wszystko zaczęło się od konferencji Jarosława Gowina w Sejmie, podczas której wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego podał się do dymisji. To pokłosie sporu w Zjednoczonej Prawicy o termin wyborów. Gowin chciał przesunięcia elekcji, ale ostatecznie nie doszedł do porozumienia z rządem. Jednocześnie Sejm wznowił przerwane w piątek obrady dotyczące aktualnej sytuacji w związku z koronawirusem. Mimo początkowych zawirowań podczas popołudniowego głosowania, ostatecznie, po 22.00 Sejm uchwalił ustawę PiS ws. głosowania korespondencyjnego.
Epidemia koronawirusa zmusiła nas do pracy z domu i przebywania w obowiązkowej domowej izolacji. Zaczęliśmy spędzać z bliskimi mnóstwo czasu, często o wiele więcej, niż kiedykolwiek dotąd. Jedni bardzo to sobie chwalą, na nowo poznając swoich partnerów, rodziców, dzieci. Dla innych izolacja w czasach koronawirusa okazała się sporym wyzwaniem, a dla niektórych – kwestią życia i śmierci.
Banki publikują dane pokazujące, jak spadły liczby transakcji kartą płatniczą w poszczególnych branżach. Widać na nich bardzo dobrze, w które sektory polskiej gospodarki epidemia koronawirusa uderzyła najmocniej. Przez obowiązujące w kraju obostrzenia w niektórych biznesach aktywność konsumentów spadła praktycznie niemal do zera.
W trakcie sejmowego wystąpienia premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że należy wprowadzić nowe podatki. Pieniądze w ten sposób pozyskane miałyby zostać przeznaczone na walkę z koronawirusem. Nowe obciążenia podatkowe miałyby pojawić się nie tylko w Polsce, ale także w całej Unii Europejskiej! Czy dotkną one przeciętnego mieszkańca Europy?
Wicepremier Jarosław Gowin ogłosił na konferencji prasowej w Sejmie, że podaje się do dymisji. Porozumienie pozostaje jednak w koalicji rządowej. Gowin na stanowisko wicepremiera zarekomendował partyjną koleżankę, minister rozwoju Jadwigę Emilewicz. – Polska potrzebuje silnego rządu, silnej większości i Porozumienie pozostaje członem Zjednoczonej Prawicy – podkreślił.
Uważam, że Polska zdaje ten trudny egzamin – powiedział w „Do Rzeczy” prezydent Andrzej Duda, komentując sytuację epidemiczną. Prezydent dopuścił możliwość przełożenia zaplanowanych na 10 maja wyborów prezydenckich, jeżeli „miałyby sprowadzać powszechne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia obywateli”. Zastrzegł jednak, że w takim przypadku głosowanie powinno zostać odłożone „o taki czas, aby to niebezpieczeństwo zniknęło”.
Jakim prawem a gdzie rodo ochrona danych
na …. wybory? ogłosić ćwoka prezydentem do śmierci. i juz. koszty mniejsze. głosowaniem w nocy mozecie to załatwić. mam prosbe. przestancie wkurwiac ludzi. tego kurdupla mam ochote zabić. a dudzie wpierdolic.