Wybory prezydenckie mogą odbyć się jako głosowanie korespondencyjne – informują dziennikarze radia RMF FM. Jak wynika z doniesień radiowców, Prawo i Sprawiedliwość szykuje rewolucję w kodeksie wyborczym, w efekcie której będzie możliwe przeprowadzenie wyborów prezydenckich 10 maja, bez otwierania lokali wyborczych.
10 maja czekają nas wybory kopertowe, a system głosowania kopertowego jest już w przygotowaniu – tak wynika z ustaleń reporterów RMF FM. Decyzje te miały zapaść podczas nocnej narady kierownictwa PiS, która odbyła się w siedzibie partii przy ulicy Nowogrodzkiej. Na razie nie zostały one oficjalnie potwierdzone, ale z pewnością taki scenariusz był również rozpatrywany. Aktualnie wiadomo, że mimo wielu głosów sprzeciwu PiS chce doprowadzić do tego, by wybory się odbyły, a jedną z rozpatrywanych opcji była ta, dotycząca głosowania korespondencyjnego. Tak wynika m.in. z wypowiedzi Jacka Sasina w Porannej rozmowie RMF FM.
– Czy my mamy odwoływać wybory, bo opozycja chce je bojkotować? – pytał Sasin, by po chwili przybliżyć pomysł partyjnych kolegów, dotyczący ewentualnych zmian w kodeksie wyborczym.
– On zakłada, żeby przeprowadzić wybory równolegle: i korespondencyjnie i w sposób tradycyjny. (…) Zastanawiamy się, czy nie przyjąć modelu niemieckiego, gdzie wybory lokalne były przeprowadzone wyłącznie w sposób korespondencyjny, co umożliwia zapewnienie bezpieczeństwa organizujących te wybory – mówił Sasin na antenie radia.
Więcej informacji wkrótce.
Oni złamali prawo to wbrew Konstytucj