Polskie F-16. ONET odpowiada na oskarżenia MON o fake newsy

Ministerstwo Obrony Narodowej zarzuca nam kolportowanie fałszywych informacji dotyczących myśliwców F-16.

Przed publikacją artykułu zadaliśmy resortowi pięć pytań weryfikujących nasze informacje. MON odpowiedział nam tylko na jedno, najmniej ważne. Przedstawiamy kolejność wydarzeń.

Resort obrony nie odpowiedział na cztery z pięciu pytań Onetu

Źródła Onetu podtrzymują wszystko, co powiedziały

Publikujemy nasze pytania i odpowiedzi MON, aby czytelnicy sami mogli ocenić rzetelność resortu

W piątek, 31 stycznia, opublikowaliśmy w Onecie artykuł „Dwa myśliwce F-16 skasowane przez wojsko, wiele maszyn nie jest w stanie latać”. Dzień później Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało na swoich stronach internetowych komunikat, w którym zarzuciło nam publikowanie tzw. fake news, bo jak twierdzi, żadne myśliwce F-16 nie zostały skasowane.

Przedstawiamy kolejność wydarzeń.

Od naszych źródeł uzyskaliśmy kilka informacji dotyczących myśliwców F-16. Źródła twierdziły, że wiele samolotów znajduje się w złym stanie, wiele nie jest w stanie latać, a dwa z nich zostały skasowane.

Występujący pod nazwiskiem były pilot F-16 ppłk Tomasz Łyżwa poinformował nas o „głębokiej zapaści” w Siłach Powietrznych, których głównym problemem jest brak pieniędzy. Dowiedzieliśmy się, że w trakcie wspólnych polsko-amerykańskich ćwiczeń latem zeszłego roku jedynie cztery F-16 były w stanie wznieść się w powietrze.

Od myśliwca MiG-29 oderwał się spadochron hamujący. Seria awarii po wznowieniu lotów

Wysłaliśmy do MON pytania z prośbą o weryfikacje naszych informacji. Z pięciu pytań do MON ministerstwo odpowiedziało tylko na jedno o to, ile procent planowanych lotów wykonano w zeszłym roku.

Resort nie odpowiedział natomiast na pytania o dwa skasowane samoloty, liczbę gotowych do lotów bojowych F-16, liczbę F-16 wykorzystywanych na części do innych samolotów, a także na pytanie o wysokość zarobków pilotów i techników F-16.

Nie uzyskawszy odpowiedzi na nasze pytania, napisaliśmy – tak jak nakazują zasady – że według źródeł Onetu wojsko skasowało dwa samoloty.

Po dementi MON ponownie skontaktowaliśmy się z naszymi źródłami. Podtrzymują wszystko, co nam powiedziały.

Ppłk Łyżwa dodatkowo podkreśla swoją opinię o głębokiej zapaści, szczególnie jeśli chodzi o brak części zamiennych do samolotów, co redukuje liczbę myśliwców zdolnych do lotów bojowych. Właśnie tego dotyczyło najważniejsze z zadanych przez nas pytań: „Iloma gotowymi do lotów bojowych samolotami F-16 dysponują obecnie Siły Powietrzne?” To pytanie jest wyjątkowo istotne dla bezpieczeństwa naszego kraju. Wciąż czekamy na odpowiedź z MON na to i inne pytania.

Poniżej publikujemy nasze pytania do MON i odpowiedzi resortu, aby Czytelnik sam mógł ocenić, w jaki sposób ministerstwo realizuje obowiązek odpowiadania na zapytania mediów.

Pytania Onetu:

Z jakich powodów zdjęto ze stanu w ubiegłym roku dwa samoloty F-16?

Iloma gotowymi do lotów bojowych samolotami F-16 dysponują obecnie Siły Powietrzne? 

Ile samolotów F-16 wykorzystuje się obecnie „na części” dla innych maszyn?

Ile procent planowanych lotów wykonano w zeszłym roku?

Ile zarabia pilot F-16, a ile mechanik F-16?

Odpowiedzi MON:

„Liczba samolotów F-16 jest wystarczająca do zadań stawianych jednostkom Sił Powietrznych.

W 2019 r. na samolotach F-16 wykonano 98,59% planowanego nalotu.

Z ogólnej liczby maszyn przygotowanych do wykonywania misji bojowych wyłączone są samoloty, na których wykonywane są obligatoryjne obsługi techniczne, czynności profilaktyczne nakazane przez producenta oraz usuwane są niesprawności jakie pojawiają się danego dnia podczas realizacji szkolenia lotniczego. W ramach usprawniania samolotów stosuje się przebudowę części pomiędzy statkami powietrznymi. Przebudowa części nie jest zjawiskiem szczególnym i jest stosowana przez wielu użytkowników samolotów F-16, w tym USAF. Procedury te opisane są w stosownej dokumentacji technicznej. Powyższy sposób nie powoduje wyłączenia żadnego sprawnego egzemplarza statku powietrznego z gotowości operacyjnej. Poprzez zakupy części i tworzenie ich zapasów dąży się do ograniczenia takiego sposobu usprawniania samolotów i wyeliminowanie przerw w dostawach.

W ubiegłym roku dwa samoloty F-16 były przekazane na odnowienie powłoki lakierniczej i już powróciły do macierzystej jednostki wojskowej.

Uposażenia żołnierzy zawodowych zależą od posiadanego przez nich stopnia wojskowego i dodatków wynikających m.in. z okresu, miejsca i warunków pełnionej służby oraz obowiązków wykonywanych na zajmowanym stanowisku służbowym”.

Natychmiast po opublikowaniu tego artykułu, MON napisał na Twitterze: „Strzał w kolano. Sam zamieścił Pan odpowiedzi na swoje pytania. Dla przypomnienia również je załączamy. Co do sprawności samolotów- to dane wrażliwe. Wojsko (nie tylko w PL) nie ujawnia takich informacji. Liczba sprawnych F-16 w zupełności wystarcza do realizacji zadań”. W załączniku wkleił jedno z naszych pytań i wyrwaną z kontekstu odpowiedź.

ONET

Więcej postów

3 Komentarze

  1. Jest gorzej niż za komuny. Wtedy brało się flachę lub dwie, jechało się do Ruskich, i przywoziło się wszystko co było potrzebne. A teraz nie mma kasy nie ma części nie ma samolotów. Są tylko złomy do oprowadzania przedszkolaków, bo ci z podstawówek zadają trudne pytania

  2. onet .szwabskie ścierwo i szczujnia .Czego się więcej po nich spodziewać .Niech się makreli zapytają i swoich pracodawców ile u nich lata w bundeskalifacie sprawnych maszyn .

Komentowanie jest wyłączone.