Ludzie prezydenta stracą przywileje? Jest taki projekt

Ludzie prezydenta stracą przywileje

MSWiA szykuje nowe rozporządzenie, wedle którego powiększy się lista osób, podlegających kontroli straży marszałkowskiej przy wejściu do Sejmu. Uprawnienia wchodzenia do budynku bez kontroli stracą prezydenccy sekretarze i podsekretarze stanu nazywani ministrami. Kancelarii Prezydenta nie podobają się te zmiany.

Jak przypomina dziennik „Rzeczpospolita”, prezydent Andrzej Duda zalicza się do wąskiego kręgu osób, które przekraczają mury Sejmu bez ograniczeń. Z wewnętrznych sejmowych regulacji wynika, że wchodzi do parlamentu i wjeżdża na jego teren bez okazywania dokumentów. Straży marszałkowskiej nie wolno też go kontrolować.

Prezydent – bez zmian

Według informacji gazety, wskutek powstającego w MSWiA rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków przeprowadzania i dokumentowania czynności przez funkcjonariusza straży marszałkowskiej, prezydent zachowa swoje uprawnienia wchodzenia do Sejmu bez kontroli, ale stracą je jego podwładni.

„Rzeczpospolita” zaznacza, że obecnie regulacje dotyczące wchodzenia do Sejmu znajdują się w jednym zarządzeniu marszałka Sejmu. „Określa ono dwie grupy osób, których nie kontroluje straż marszałkowska. Do pierwszej oprócz prezydenta należą premier, wicepremierzy, marszałkowie i wicemarszałkowie Sejmu i Senatu” – wskazuje gazeta. „Te osoby wchodzą do parlamentu bez okazywania dokumentów i bez kontroli” – dodaje. „W przypadku drugiej, dużo szerszej grupy zasady są nieco inne. Muszą pokazywać legitymacje służbowe, ale kontroli w praktyce nie podlegają. Jest możliwa tylko wtedy, gdy specjalne zarządzenie wydadzą marszałek Sejmu lub Senatu” – wyjaśnia „Rz”.

Jak wylicza gazeta, do tej grupy zaliczają się m.in. posłowie i senatorowie, prezesi Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, a także wszystkie osoby zajmujące kierownicze stanowiska państwowe. Ostatnia lista liczy kilkadziesiąt pozycji.

Kto do kontroli?

Jak wynika z informacji dziennika, wedle rozporządzenia, które szykuje resort spraw wewnętrznych, skład pierwszej grupy „prezydenckiej” się nie zmieni. Duża rewolucja czeka jednak drugą grupę.

Kontroli poddać będą się musieli m.in. szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, prezes Polskiej Akademii Nauk, wiceprezesi Najwyższej Izby Kontroli, zastępcy rzecznika praw obywatelskich i wojewodowie – wylicza gazeta. „Najbardziej zaskakujące jest to, że kontroli zaczną podlegać sekretarze i podsekretarze stanu, czyli wiceszefowie ministerstw. Dotyczyć to będzie też sekretarzy i podsekretarzy stanu w Kancelarii Prezydenta, zwanych potocznie ministrami prezydenckimi. Z całej świty Andrzeja Dudy na specjalne traktowanie oprócz jego samego będzie mogła odtąd liczyć tylko szefowa kancelarii Halina Szymańska i jej zastępca Paweł Mucha” – wskazuje „Rzeczpospolita”.

Zmiana nie podoba się Kancelarii Prezydenta. Prezydencka minister Anna Surówka-Pasek skierowała do MSWiA pismo, w którym prosi o rozszerzenie listy osób wchodzących bez kontroli do Sejmu o sekretarzy i podsekretarzy stanu w Kancelarii Prezydenta.

FAKT.PL

Więcej postów