Miesiąc temu nagłośniliśmy bulwersującą wypowiedź jednej ze streamerek, która powiedziała, że Polacy powinni zostać zabici przez nazistów. Konto Mewlies zostało wówczas zablokowane, jednak nie na długo. „Banicja” trwała zaledwie 30 dni, bo już kilka dni temu dziewczyna wróciła do streamowania.
Przy okazji powrotu na Twitch, dziewczyna „wytłumaczyła się” ze swoich rasistowskich słów. Mewlies wyjaśniła, że nie wie, dlaczego tak powiedziała i czasami mówi rzeczy, których nie zna znaczenia albo których tak naprawdę nie ma na myśli. I tyle.
Czy 30-dniowy ban to wystarczająca „kara” za tak rasistowskie słowa? Dla porównania przypomnijmy, że kilka dni temu kanał publikujący nagrania z czasów II wojny światowej został usunięty z YouTube’a za… mowę nienawiści.