Wałęsa przerażony, najgorszy dramat w jego rodzinie. „Mam koszmary”

Lech Wałęsa właśnie przeżywa najgorszy rodzinny dramat, jaki można sobie wyobrazić. To straszna tragedia, która nigdy nie powinna się wydarzyć. Wstrząsające słowa wypowiadane w mediach ściskają gardła i łamią serca.

Lech Wałęsa od pewnego czasu kojarzony jest głównie z kontrowersyjnymi wpisami w mediach społecznościowych oraz zakładaniem na wszystkie możliwe okazje koszulki z gigantycznym napisem „Konstytucja”. Z takiego zachowania legendy „Solidarności” drwi już wielu, on sam jednak nie widzi problemu i dalej głośno atakuje PiS oraz Jarosława Kaczyńskiego, za co niejednokrotnie już stawał przed sądem.

Niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę, że jednocześnie Lech Wałęsa wraz z całą rodziną przeżywa niewyobrażalny dramat.  Jego bliskich spotkało coś strasznego, wypowiedziane w tej sprawie słowa ściskają za gardła i wyciskają łzy z oczu.

Lech Wałęsa wraz z rodziną przeżywa niewyobrażalny dramat

Ukochana wnuczka byłego prezydenta we wtorek w Centrum Zdrowia Dziecka ma przejść niezwykle skomplikowaną operację serca. Wraz z tatą już w niedzielny wieczór dotarła na miejsce, a teraz będzie musiała przetrwać całą serię specjalistycznych badań.

– Operacja jest wyznaczona na wtorek. Moją córeczkę czeka jeszcze seria badań, musimy mieć całkowitą pewność, że jej małe ciałko wytrzyma operację – mówi przerażony ojciec.

Przygotowania do operacji trwają od dawna i są niezwykle restrykcyjne. Dziewczynka musi być w pełni zdrowa, by jej organizm przetrwał niezwykle trudne wyzwanie.

– Nie może być żadnego przeziębienia, bo wtedy nie będzie operacji, a czas jest tutaj kluczowy. Widać, że córeczka się męczy, np. przy jedzeniu, i konieczna jest szybka operacja jej serduszka – mówił w rozmowie z „Super Expressem” Jarosław Wałęsa.

Z pewnością równie wstrząśnięty całym dramatem jest także Lech Wałęsa, on jednak robi wszystko, by nie poruszać tego niezwykle trudnego tematu w rozmowach z mediami.

– Mam same koszmary, że coś się może wydarzyć złego… Myślę o tym, ale liczę, że będzie dobrze – chętnie zwierza się natomiast syn lidera „Solidarności”.

Opiekują się nią najlepsi specjaliści, strach jednak wciąż daje o sobie znać

Niestety wcześniej wykonane badania nie są najlepsze i konieczna jest kolejna seria badań.

– Dziś moją córeczkę czeka jeszcze seria badań, bo te wyniki, które już mamy, są niestety słabe… I musimy potwierdzić, musimy mieć pewność, że jej małe ciałko wytrzyma operację serca – informuje Wałęsa.

Jednocześnie mężczyzna jest przekonany, że oddaje swoje ukochane maleństwo w ręce specjalistów i z całego serca wierzy, że wszystko pójdzie dobrze, a Lea już wkrótce wróci do domu cała i zdrowa.

– Centrum Zdrowia Dziecka to najlepsze miejsce, żeby przeprowadzić taką operację. Lekarze podobne zabiegi robili tu już ponad 600 razy. Choć boję się oczywiście różnych zagrożeń, bo to serduszko trzeba będzie zatrzymać, a później uruchomić. Ale specjaliści zapewniają mnie, że dobrze się na tym znają – mówi z wiarą.

SE.PL

Więcej postów