Zaskakująca reakcja widzów na scenę, w której zbierano pieniądze na MORDERSTWO Kaczyńskiego

pieniądze na MORDERSTWO Kaczyńskiego

Jarosław Kaczyński to postać kluczowa dla polskiego obozu władzy. Co do tego chyba nikt w Polsce nie ma wątpliwości. Polityk ten stał się więc nie tylko elementem władzy, ale także częścią ogólnie pojętej polskiej codzienności. Jego temat pojawia się w skeczach, wywiadach, reklamach i nagraniach, a nawet sztukach teatralnych. W kwestii tego ostatniego zaskakuje reakcja widzów na scenę zbiórki pieniędzy na zabójstwo lidera PiS.

Jarosław Kaczyński celem morderców? W słynnym spektaklu teatralnym „Klątwa”, który w Polsce wywołał ogromne zamieszanie, takie coś ma miejsce. Jedną z ostatnich scen jest ta, kiedy aktorka przemawia do widzów, że chętnie przeprowadziłaby zbiórkę pieniędzy na przeprowadzenie zamachu na Jarosława Kaczyńskiego, ale nie może takich apelów podnosić, bo to niezgodne z prawem.

Przypomnijmy, że „Klątwa” miała swoją premierę dwa lata temu – w lutym 2017 roku. Reżyserem był Oliver Frljić, a całość oparto na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego. Spektakl wywołał ogromne zamieszanie w kraju i wiele wskazuje na to, że wywołuje je po dziś dzień. Znów wrócił temat „Klątwy” po tym, jak poseł Nowoczesnej, Krzysztof Mieszkowski, opisał reakcje widzów na temat ostatniej sceny dzieła.

Jarosław Kaczyński celem zamachu? Ludzie „mieli dużo radości”

Poseł Nowoczesnej z Wrocławia był jednym z gości programu „Mięła 20” w TVP. W tym poruszono temat kontrowersyjnego dzieła Olivera Frljića. Politykowi opozycji zarzucono to, że pozował do zdjęcia na tle krzyża przerobionego na swastykę pochodzącego ze spektaklu. Krzysztof Mieszkowski stwierdził jednak, że to był jedynie obraz, ekspresja artystyczna. Polityka opozycji próbowano więc zbić z pantałyku odnosząc się do sceny finałowej, kiedy aktorka mówiła o zabiciu Jarosława Kaczyńskiego. Poseł Nowoczesnej ujawnił jednak, jakie nastroje wśród widowni towarzyszyły tej konkretnej scenie i jak on sam ją ocenia.

 – Dowcipna i bardzo przewrotna, a publiczność miała dużo radości w związku z tym – stwierdził poseł Mieszkowski.

PiS oburzone

Krzysztof Mieszkowski musiał oczywiście liczyć się z krytyką ze strony polityków władzy. Jak szybko zripostował zniesmaczony wyraźnie wszystkim polityk Jan Dziedziczak z PiS, to gorszące i niedopuszczalne, nawet pod szyldem sztuki.

– Czy pana bawiłaby zbiórka na zabójstwo Pawła Adamowicza, gdyby ją zrobić w teatrze? To byłaby świetna sztuka? Mnie to na przykład gorszy, uważam, że to jest niedopuszczalne, tak samo jak niedopuszczalna jest zbiórka, która tak pana bawi i pan mówi, że to jest świetna sztuka, na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego – odparł polityk PiS.

PIKIO.PL

Więcej postów

1 Komentarz

  1. Kary godny pomysł!!! Robić z Jarosława męczennika?Nie ma tyle miejsca w Polsce na pomniki i wieże.Byłby to niesamowity Błąd.

Komentowanie jest wyłączone.