Czarne przepowiednie Jackowskiego. Jasnowidz nie ma dobrych wiadomości!

Czarne przepowiednie Jackowskiego

Czarne przepowiednie Jackowskiego, które się sprawdziły, wywołały wśród Polaków wielkie poruszenie. Które negatywne scenariusze uznany polski jasnowidz przewidział trafnie? Czarne przepowiednie Jackowskiego od dłuższego czasu są znane opinii publicznej. Trafione wizje zbudowały markę jasnowidza z Człuchowa, który zwykł najczęściej zabierać głos w sprawach związanych z polityką i ekonomią. Przypominamy najważniejsze z negatywnych wizji, o których Jackowski opowiadał przed wszystkimi!

Czarne przepowiednie Jackowskiego

Jackowski zajmuje się jasnowidzeniem od ponad dwóch dekad. Szczyt popularności osiągnął jednak w ostatnich kilku latach.

Z jego pierwszych „czarnych” wizji, które obiegły kraj, wymienia się trafną diagnozę kryzysu ekonomicznego. Jackowski jeszcze przed 2008 rokiem twierdził, że krach szykuje się właśnie w tamtym czasie. Jasnowidz trafnie przewidział też nie tylko datę, ale przyczynę utraty zaufania przez rząd Platformy Obywatelskiej. Skutkiem afery podsłuchowej, w której sporą rolę odegrały służby specjalne, były przegrane wybory przez PO i oddanie władzy.

Przepowiednie Jackowskiego które się sprawdziły

Jackowski trafiał lub był bardzo bliski pełnego kontekstu również w innych ocenach. Już trzy lata temu przewidział, obok kryzysu zaufania do PO, że Polacy, jak nigdy wcześniej, stracą resztki swojego zaufania do partii politycznych. – Przeciętny Polak straci zaufanie do polityków – mówił w reportażu filmowym Onetu. Zaznaczył jednak, że polityczne zwątpienie nie przełoży się na skład parlamentu. Do dziś pierwsze skrzypce grają politycy PiS i PO. Jasnowidz celnie ocenił skalę kryzysu migracyjnego w Europie Zachodniej. To on akcentował też, że „poprzez błędną politykę Europa stała się rejonem niebezpiecznym, pełnym problemów brzemiennych w skutkach”

Krzysztof Jackowski sprawy

Z usług jasnowidzenia Jackowskiego korzysta wielu Polaków. Rady mężczyzny okazują się zbawienne dla służb poszukujących ofiar morderstw lub wypadków. Na swojej stronie Jackowski pisze o wsparciu przy odnalezieniu 700 osób!

Najgłośniejsze jego „sprawy” kojarzą się jednak z pomocą przy odnajdywaniu zwłok ofiar. To po jego wskazaniach lokalne jednostki policji w Będzinie, Ełku, czy Radomiu odnajdywały ciała zaginionych. O niecałe 200 metrów pomylił się przy wskazywaniu miejsca śmierci nastolatków, którzy wpadli w samochodzie do rzeki Wisłok w podkarpackiej miejscowości Tryńcza. Za nieocenione wsparcie w pracy Policji Jackowski doczekał się kilka lat temu oficjalnego uznania. Komenda Główna Policji uznała jego niewytłumaczalne na pierwszy rzut oka wskazówki za bezcenne w pracy mundurowych.

PIKIO.PL

Więcej postów