Kraj obiegła niespotykana do tej pory informacja. Jeden z otwockich radnych zaproponował , aby w gminie Otwock wyemitować własną walutę- markę otwocką. Wniosek został złożony do ministerstwa finansów. Narodowy Bank Polski wyklucza możliwość wprowadzenia własnej waluty, gdyż takie działanie nie jest zgodne z konstytucją.
Pomysł wprowadzenia tak zwanej waluty równoległej jest ewenementem na skalę Polski. Autorem pomysłu jest otwocki radny Marek Leśkiewicz. Marka otwocka- tak nazywać miałaby się lokalna waluta- miałaby mieć pokrycie w nieruchomościach gminy i powiatu lub w podatku. Ma być niewymienialna i bez odsetek – Chodzi o to, by nie było gry i spekulacji na tej walucie, a także, by ludzie jej nie oszczędzali. Bo dzisiaj jest mnóstwo towarów, a nie ma czym zapłacić – tłumaczy radny.
Na początku marka otwocka przybrałaby formę elektroniczną , natomiast w dłuższej perspektywie zostałyby bite monety.
Leśkiewicz tłumaczył, że wprowadzenie waluty równoległej mogłoby pomóc w finansowaniu rządowego programu „Rodzina 500 plus”. Program ten może być realizowany w walucie lokalnej i nie obciąży budżetu państwa- dodaje Leśkiewicz. Zdaniem radnego takie rozwiązanie powinno być również korzystne dla samorządowców-pozwala kapitałowi pozostać w regionie, stymulując lokalną przedsiębiorczość- dodaje.
Do Ministerstwa Finansów trafił wniosek złożony przez Leśkiewicza o opodatkowanie waluty równoległej w wysokości 3 procent w skali roku. Opłata miałaby być pobierana automatycznie przez system informatyczny. Otwocki radny wnioskował także o 3.6 mln wartości jednostki tej waluty rocznie dla każdego obywatela powiatu.
Mimo złożonego wniosku w Ministerstwie Finansów organem decyzyjnym okazał się być Narodowy Bank Polski.
– Konstytucja i ustawa o Narodowym Banku Polskim określają, że wyłączne prawo emitowania znaków pieniężnych przysługuje Narodowemu Bankowi Polskiemu. Jedynym prawnym środkiem płatniczym na terytorium Rzeczypospolitej są znaki pieniężne emitowane przez Narodowy Bank Polski. W ustawowym rozumieniu tylko emitowane przez Narodowy Bank Polski znaki pieniężne, opiewające na złote i grosze, stanowią pieniądz sensu stricto. Powyższe w sposób jednoznaczny wyklucza możliwość uznania „waluty lokalnej” zarówno za znak pieniężny, jak i za jednostkę pieniężną – informują pracownicy biura prasowego NBP.
FAKT.PL
Ciekawe czy będzie wymienialna na cinkciarzu 😀