O godzinie 22 zakończyło się referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, traktowania podatników oraz finansowania partii politycznych.
Państwowa Komisja Wyborcza nie ujawniła żadnych, nawet cząstkowych danych o frekwencji. Będzie ona wyliczona dla każdego z pytań osobno. PKW każe czekać na oficjalne dane do godziny 18 dnia jutrzejszego. Według komentarzy medialnych należy się jednak spodziewać niskiego poziomu partycypacji obywateli w dzisiejszym plebiscycie.
Jeszcze przed zamknięciem lokali referendalnych w tym duchu wypowiedział się Paweł Kukiz, największy polityczny orędownik referendum. Jak napisał na swoim profilu na portalu społecznościowym: „Dzień 06.09.2015 przejdzie do historii jako dzień triumfu reżimu partyjnego nad Obywatelem”. Kukiz dziękowała „prawdziwym WoJOWnikom”, jak uznał „Pamiętajcie- my już wygraliśmy. Mamy czyste sumienia i do historii przejdziemy jako bohaterowie. Jesteście Wielcy i Wspaniali. Jesteście obywatelską elitą, twardzi jak skała, niepokonani. Za 7 tygodni weźmiemy odwet na Systemie”.
W czasie referendum doszło do dziesięciu incydentów. Nie miały one wpływu na przebieg głosowania. W czasie najpoważniejszego w jednym z lokali 62-letni mężczyzna podarł kartę do głosowania. Został zatrzymany przez policję. Grozi mu do 3 lat więzienia.
tvp.info