Koszmar osiemnastolatków, jakim był przymusowy pobór do wojska może powrócić.
Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości zdradziła, że powrót do obowiązkowego poboru jest brany pod uwagę. – Polskie siły zbrojne są do naprawy albo rozbudowania – powiedziała na antenie TVN24 Elżbieta Witek.
– Musimy mieć armię obronną. Nie jesteśmy państwem, które zamierza kogokolwiek atakować, ale musimy mieć obronę. Mamy bardzo długie granice. Tego wojska do obrony granic mamy naprawdę mało. Nie ma tego poboru, który jeszcze kilka lat temu był – narzekała polityk PiS.
Jesienne wybory mogą wiele zmienić. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość utrzyma się na prowadzeniu w sondażach, być może czeka nas rewolucja w kwestii obronności. – Dzisiaj jest podobno ponad 30 tysięcy młodych ludzi, którzy sami chcą się szkolić. Być może wrócimy do obowiązkowego poboru – mówi rzeczniczka partii.
To nie pierwszy raz, kiedy politycy tej partii mówią o słuszności powrotu do poboru. – Były takie oczekiwania społeczne, by z poboru zrezygnować. Jednak z punktu widzenia siły polskiej armii, to na pewno nie był dobry pomysł – mówił Adam Lipiński, wiceprezes PiS. Polityk twierdził wówczas, że do dawnych czasów trudno będzie wrócić. Wiele wskazuje na to, że będzie coraz łatwiej.
Gdy ówczesny minister obrony Bogdan Klich znosił pobór, Prawo i Sprawiedliwość ostro protestowało. – Za nierealne uważam zapowiedzi zniesienia poboru wojskowego w 2009 roku – przekonywał wówczas były minister obrony w rządzie PiS, Aleksander Szczygło. Tragicznie zmarły w katastrofie smoleńskiej polityk podkreślał wtedy, że rezygnacja z poboru wystawi na szwank bezpieczeństwo Polski i interes sił zbrojnych. Prezydent Lech Kaczyński długo spierał się z rządem na temat liczebności armii. Obawiał się, że kilkudziesięciotysięczna armia zawodowa nie będzie w stanie obronić granic.
– Jak oni wrócą, Antoni Macierewicz zostanie szefem MON i na pewno przywrócą zasadniczą służbę wojskową – przekonywał przyjaciel Jakuba Nocha będący młodym działaczem Platformy. Przyznając otwarcie, że straszenie przywróceniem poboru powinno być dobrym argumentem dla najmłodszych wyborców, którzy coraz częściej odwracają się od PO na rzecz PiS, bo rządy Jarosława Kaczyńskiego pamiętają jak przez mgłę.
Krzysztof Majak
Powszechny pobór to okazja do gigantycznej korupcji dla osób wydaj?cych orzeczenia lekarskie i na ich podstawie przydzia? wojskowych kategorii.Szczególnie w du?ych aglomeracjach kategoria wojskowa „D”(zwalniaj?ca ze s?u?by wojskowej ze wzgl?du stan na stan zdrowia)by?a masowo „za?atwiana”za oko?o kilka ty?.z?.Po?owa lat 90’i pocz?tek 2000 to by?a istna plaga z która nikt nigdy nic nie zrobi?.Oszu?ci kupili zwolnienie z wojska i nigdy z tego powodu nie mieli problemu.A wi?c je?li pobór to tak ale dla wszystkich a nie znowu pole do popisu dla korupcyjnych ?wi?.
Ojczyzna to nie przywileje a mi?o?? i obowi?zki tak jak rodzicielstwo. Najwa?niejszym obowi?zkiem ka?dego Polaka, (je?eli nim si? czuje) jest obrona ojczyzny. Armia z poboru jest to nie tylko wzmocnienie liczebne obronno?ci Polski, ale i szko?a obywatelsko?ci i integracji spo?ecznej m?odego pokolenia.
Synkowie komunistycznych prominentów unikali poboru, wszyscy kategoria D…
Pobór uderzy w ludzi bez „pleców”, mo?e jeszcze b?dziemy walczy? za Bander? o Donbas dla Ukrainy?
Nie u?miecha mi si? ten pobór. Po prostu. Jedni nazywaj? to mi?o?ci? ale ja to nazywam po prostu zarabianiem na m?odych. Z reszt? takim tokiem my?lenia to przed?u?anie wojny tym bardziej b?dzie si? op?aca?o. Beznadzieja. Nigdy nie przewidzimy wyniku potyczki, mo?emy przegra? a ludzie z u?mieszkiem na buzi id? sobie walczy? nawet je?li maj? ponie?? ca?kowit? pora?k?.
U mnie w rodzinie wszyscy byli?my w wojsku b?d? w s?u?bie kandydackiej i nikt z nas nie ?a?uje !!! ludziom m?odym wciska si? kit ?e to by?o z?e. Powiem wprost GÓWNO PRAWDA to by?? jedna z najwi?kszych przygód mojego ?ycia nie ?a?uj?, a z wielk? ch?ci? bym wróci? JESTEM ZA PRZYWRÓCENIEM CO NAJMNIEJ ROCZNEJ, ZASADNICZEJ I POWSZECHNEJ S?U?BY WOJSKOWEJ
Panie te? mog?yby by? powo?ywane do zasadniczej s?u?by wojskowej.Skoro chcia?y równouprawnienia i wsz?dzie udowadniaj?,?e w niczym nie ust?puj? facetom to co stoi na przeszkodzie?