Francuscy żołnierze gwałcili dzieci w Republice Środkowoafrykańskiej

Republika Środkowoafrykańska zaangażuje się w dochodzenie wobec francuskich żołnierzy podejrzanych o gwałty na dzieciach w Bangi – poinformował Aristide Sokambi, minister sprawiedliwości RŚA. Według AFP to pierwsza oficjalna reakcja RŚA w tej sprawie.

 – Podejmiemy kroki prawne (…) to bardzo ciężkie przestępstwa (…) – powiedział Aristide Sokambi, szef resortu sprawiedliwości Republiki Środkowoafrykańskiej.

„To pojedyncze osobniki, pojedynczy żołnierze”

– Podkreślam, że nie należy łączyć tego z francuską misją wojskową Sangaris czy z Francją. To pojedyncze osobniki, pojedynczy żołnierze, przeciwko którym chcemy wystąpić – zaznaczył minister, mówiąc o gwałtach na nieletnich popełnionych w roku 2014 w obozie dla wewnętrznych uchodźców w stolicy kraju, Bangi.

Francuskie władze prowadzą w tej sprawie śledztwo. Źródło we francuskim wymiarze sprawiedliwości poinformowało przed tygodniem, że wstępnie ustalono, iż chodzi o 14 żołnierzy i że tożsamość części z nich jest już znana. W miniony piątek rzecznik ONZ powiedział, że w trakcie śledztwa w sprawie przestępstw seksualnych, jakich francuscy i inni żołnierze misji pokojowej mieli się dopuszczać wobec nieletnich uchodźców w Republice Środkowoafrykańskiej, pojawić mogą się kolejni podejrzani.

Hollande zapowiada surowe kary

PrezydentFrancji Francois Hollande zapowiedział surowe kary dla żołnierzy, którym zostanie udowodnione, że podczas misji pokojowej w Republice Środkowoafrykańskiej wykorzystywali seksualnie nieletnich chłopców.

Wojna między chrześcijanami i muzułmanami w RŚA trwa od końca 2012 roku. Konflikt przerodził się w grabieże, pogromy religijne i odwetowe morderstwa dokonywane przez obie strony.

PAP

Więcej postów