Czarny koń prezydenckich wyborów Paweł Kukiz szturmem zdobywa serca wyborców. Według najnowszych sondaży, zagłosować nań chce aż 11 proc. Polaków.
W drugiej turze wyborów tak wielkie poparcie może okazać się rozstrzygające. Dlatego politycy PiS – z Jarosławem Kaczyńskim na czele – liczą, że Kukiz poprze w niej Andrzeja Dudę.
Wyścig do pałacu prezydenckiego na ostatniej prostej nabiera rumieńców. Głównie za sprawą Pawła Kukiza, któremu ostatni sondaż TNS Polska dla „Wiadomości” TVP daje aż 11 proc. poparcia. To samo badanie pokazuje spadek notowań prezydenta Bronisława Komorowskiego do 39 proc. Kandydat PiS Andrzej Duda może liczyć na 25 proc. głosów. Oznacza to, że w drugiej turze kluczowa okaże się postawa wyborców Kukiza.
Popularny muzyk na razie nie zdradza, co zrobi. – Odpowiem na to pytanie po pierwszej turze – powiedział Faktowi.
Politycy PiS nieoficjalnie przyznają, że nie wiedzą, jak zachowa się Kukiz, ale głośno już do jego elektoratu apelują.
– Kukiz, jak dotąd, zawodowym politykiem nie jest. Ja po prostu nie potrafię przewidzieć jego reakcji. Na pytania dziennikarzy w tej sprawie odpowiadał już, że poprze nie-Komorowskiego, czyli Dudę. To bardzo optymistyczne. Nie ukrywam, że takie poparcie byłoby dla nas cenne. Jeżeli on będzie otwarty na rozmowy, to ja oczywiście będę z nim rozmawiał – stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z portalem wpolityce.pl.
– Bardzo chcielibyśmy, aby ci, którzy w pierwszej turze oddadzą głos na Pawła Kukiza, w drugiej poparli Andrzeja Dudę, gwarantującego wywrócenie stolika obecnego establishmentu toczącego biesiady przy ośmiorniczkach i winie – dodaje w rozmowie z Faktem szef Komitetu Wykonawczego PiS poseł Joachim Brudziński.
– Sytuacja jest ciekawa. W drugiej turze przewiduję wynik bliski remisu. Dlatego Duda puszcza oko do Kukiza – podsumowuje w rozmowie z Faktem dr Wojciech Jabłoński.
Będzie się działo! Wybory już 10 maja.
fakt.pl