Wojna domowa na Ukrainie 3.10.2014r

Dwudziestego siódmego dnia rozejmu podczas intensywnego ostrzału ukraińskiej artylerii w Doniecku zginął zagraniczny pracownik Czerwonego Krzyża.

 

W miarę odnoszonych przez siły powstańcze sukcesów na donieckim lotnisku wojska ukraińskie coraz bardziej intensywnie ostrzeliwują cele cywilne w mieście.

Ostrzał artyleryjski i rakietowy spowodował zniszczenia w  siedmiu domach mieszkalnych, wywołał bardzo poważny pożar w fabryce „Tochmasz”, uszkodził w wielu miejscach infrastrukturę komunalną.

W wyniku tego ostrzału zostało zabitych 9 cywili, w tym Szwajcar, pracownik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, a ponad dwadzieścia osób zostało ciężko rannych.

W odpowiedzi na tak drastyczne złamanie porozumienia o zawieszeniu broni przewodniczący OBWE, prezydent Szwajcarii Didier Burkhalter wezwał wszystkie strony do zaprzestania walki i do przestrzegania zawieszenia broni. W oświadczeniu jakie wydał w tej sprawie przewodniczący OBWE, odniósł się również do wczorajszego zabójstwa kolejnych dziewięciu osób cywilnych w Doniecku jak i do śmierci pracownika Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża.

Jak podają źródła powstańcze w trakcie walk o lotnisko ukraińskie formacje zbrojne utraciły łącznie około 1000 żołnierzy, zaś pozostała reszta została wyparta na północ od drogi łączącej miejscowości Piaski i Spartak. Obecnie na lotnisku działają już tylko nieliczne grupy ukraińskich wojsk w tym głównie oddziały najemników.

O zaciętości prowadzonych tam walk może świadczyć fakt, że w ich trakcie wczoraj został bardzo ciężko ranny członek Rady Najwyższej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL), Oleg Frołow. Obecnie lekarze walczą o jego życie.

Frołow Oleg Wiktorowicz: zastępca Przewodnicącego Najwyższej Rady DRL, brał udział w ruchu przeciwników pomarańczowej rewolucji od 2004r. Jest jednym z założycieli pozarządowej organizacji „Doniecka Rzeczpospolita” (od 2005r.). Aktywnie występował podczas rewolucyjnych wydarzeń zimą i wiosną br. w Donbasie. W czasie oblężenia Sławiańska organizował konwoje humanitarne dla jego mieszkańców. Często osobiście brał udział w walkach w tym również o wyzwolenie lotniska. Obecnie oprócz obowiązków parlamentarnych organizuje  pomoc dla uchodźców oraz aktywnie uczestniczy w operacji wymiany jeńców.

Powracając do sprawy walk o lotnisko, otóż mimo jego odblokowania spod kontroli ukraińskich wojsk, o pełnym sukcesie można będzie dopiero mówić, gdy ukraińskie jednostki zostaną odsuniętę  z tego rejonu na odległość co najmniej kilkunastu kilometrów, a więc poza miejscowości: Nietajłowo (na zachód od Doniecka) i Orłowkę oraz Awdiejewkę (na północ od Doniecka). I w tej chwili trwają przygotowania do tej operacji.

Władze DRL przekazały tamtejszej misji obserwatorów OBWE, że w rejonie miejscowości Ilienko rozlokował się oddział liczący około 200 najemników, co stanowi bardzo poważne naruszenie porozumień pokojowych w MIńsku.

W rejonie miejscowości Marinka w nocy trwała wymiana ognia.

Rozlokowana w okolicach miejscowości Krasnogorowka ukraińska artyleria prowadziła ostrzał celów cywilnych, w tym również Doniecka.

Pozycje wojsk ukraińskich rozlokowanych w okolicach Awdiejewki były ostrzeliwane ogniem z moździerzy i z wyrzutni rakiet „Grad”. Ostrzał ten ma na celu zmuszenie ich do wycofania się z tego rejonu i tym samym wzmocnienie pozycji obronnych wokół Doniecka przez siły powstańcze.

W Debalczewie powstańcy przeprowadzili lokalny atak na stanowiska obronne ukraińskich wojsk. W wyniku czego zniszczono jeden ukraiński punkt kontrolny likwidując trzech żołnierzy.

Ponadto siły milicji ludowej atakowały pozycje ukraińskich wojsk rozlokowane w okolicach miejskowości: Wolnowachy, Szachtierska i Jasinowatej.

W rejonie Ługańska, na północ od tego miasta trwały walki w okolicach miejscowości Sczastie, gdzie siły powstańcze dokonały ataku na wojska ukraińskie w odwecie na prowadzony przez nie ostrzał przedmieść Ługańska. Zlikwidowano tam punkt kontrolny ukraińskiej armii przy drodze H-21.

Pod Sewierodonieckiem siły milicji utworzyły stanowiska obronne w rejonie miejscowości Borowoje. Podonie było w rejonie Kirowska, gdzie powstańcy zajeli nowe pozycje obronne w okolicach Toszkowki i Niżnej.

W rejonie Popasnej siły milicji prowadziły ostrzał artyleryjski pozycji ukraińskich wojsk.

Jak widać na tym kierunku powoli, ale systematycznie, siły powstańcze wyzwalają coraz to nowe tereny.

AdNovum

Więcej postów