Bruksela zgadza się na rewizję umowy z Ukrainą. Możliwa ochrona polskiego rynku

Niezależny dziennik polityczny

Komisja Europejska rozpoczęła procedurę rewizji Umowy UE-Ukraina o transporcie drogowym towarów. Z jednej strony umowa ułatwiła prowadzenie wymiany handlowej przez broniącą niepodległości Ukrainę, z drugiej zachwiała rynkiem transportowym w Polsce.

  • Dziesiątki spotkań, rozmów i negocjacji zarówno z Komisją Europejską, jak i ze stroną ukraińską przyniosły skutek –  powiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
  • Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie do Umowy UE-Ukraina o transporcie drogowym towarów m.in. nowej klauzuli, która może ochronić polski rynek transportu drogowego.
  • Chodzi o opcję zawieszenia umowy na określonym obszarze geograficznym, jeśli wystąpią na nim poważne zakłócenia, które można jej przypisać.

Jak podkreśla w wydanym 5 marca komunikacie Ministerstwo Infrastruktury, zgoda Komisji Europejskiej na zmianę Umowy UE-Ukraina o transporcie drogowym towarów jest m.in. efektem intensywnych i wielopłaszczyznowych starań strony polskiej, która konsekwentnie wskazywała, że jej dotychczasowe zapisy negatywnie oddziaływały na polską branżę przewozów drogowych.

– Dziesiątki spotkań, rozmów i negocjacji zarówno z Komisją Europejską, jak i ze stroną ukraińską przyniosły skutek. Udało nam się przekonać naszych partnerów do konieczności prac nad rewizją tej umowy, której dotychczasowe obowiązywanie stało się jedną z głównych przyczyn protestów polskich przewoźników. Mam nadzieję, że proponowane zmiany przyczynią się do przywrócenia równowagi na rynku przewozów towarów między Unią Europejską a Ukrainą oraz wyjdą naprzeciw oczekiwaniom polskich przedsiębiorców działających na rynku przewozów drogowych towarów – powiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Jakie propozycje ws. umowy UE i Ukrainy ma Komisja Europejska?

Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Komisji Europejskiej, KE we wnioskach skierowanych do Rady UE proponuje przedłużenie umów o transporcie drogowym z Ukrainą i Mołdawią oraz, i to bardzo ważne, aktualizację umowy z pierwszym z wymienionych krajów.

Pierwotne umowy podpisano w czerwcu 2022 r., a następnie przedłużono je do końca czerwca 2024 r. Przyznają one przewoźnikom ukraińskim, mołdawskim i unijnym prawa do transportu dwustronnego na terytoriach obu stron. Ponieważ tradycyjne szlaki transportowe w regionie zostały zakłócone lub zamknięte ze względu na rosyjską wojnę napastniczą przeciwko Ukrainie i niedostępność Morza Czarnego jako tradycyjnej trasy handlowej dla tych dwóch państw, przedłużenie co najmniej do końca 2025 r. pomoże zabezpieczyć łańcuchy dostaw.

– Tymczasowe umowy transportowe z Ukrainą i Mołdawią pomogły tym krajom w prowadzeniu eksportu i importu po utracie podstawowych szlaków transportowych w wyniku rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie. Jednocześnie mogą one mieć różny wpływ na przewoźników drogowych w całej Unii – przyznała Adina Vălean, unijna komisarz do spraw transportu.

Po wymianie informacji z państwami członkowskimi, Ukrainą i zainteresowanymi stronami Komisja uwzględniła wnioski wyciągnięte z wdrażania obecnej umowy o transporcie między UE a Ukrainą. Chociaż zakres umowy pozostanie taki sam, Komisja proponuje jej aktualizację, aby ułatwić jej wdrożenie i egzekwowanie przez państwa członkowskie.

Chodzi o następujące rozwiązania:

  • Wprowadzenie obowiązku posiadania dokumentów potwierdzających, że przewoźnik jest upoważniony do wykonywania przewozów międzynarodowych oraz że transport jest wykonywany na mocy umowy.
  • Wprowadzenie obowiązku posiadania przez przewoźników, którzy jadą bez ładunku, określonych dokumentów potwierdzających, że taki przewóz jest bezpośrednio związany z operacją tranzytową lub dwustronną (czyli odbywa się po towary do lub z Ukrainy), zgodnie z wymogami umowy.
  • Wzmocnienie przestrzegania przez przewoźników obowiązków związanych z operacjami dozwolonymi na mocy umowy, zwalczanie oszustw lub fałszowania dokumentów kierowców oraz przestępstw lub wykroczeń związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego: takie przestępstwa lub wykroczenia mogą prowadzić do cofnięcia licencji.
  • Dodanie nowej klauzuli ochronnej: w przypadku, gdy krajowy rynek transportu drogowego na określonym obszarze geograficznym dotkną poważne zakłócenia, które można przypisać umowie, umowa może zostać zawieszona na tym obszarze geograficznym.

Zdaniem KE, środki te wzmocnią działanie umowy bez uszczerbku dla wzajemnych korzyści. Umowa przyniosła bowiem pozytywne skutki zarówno dla UE jak i dla Ukrainy, umożliwiając znaczny wzrost ich eksportu na rynki drugiej strony. Umowa z Ukrainą, a także umowa z Mołdawią, miała również zasadnicze znaczenie dla wspierania korytarzy solidarnościowych.

Teraz ruch po stronie Rady UE, która może udzielić KE mandatu do prowadzenia negocjacji z Ukrainą i Mołdawią w tej sprawie.

To był jeden z warunków zawieszenia protestu na granicy

Jak przypomina Ministerstwo Infrastruktury, dialog z Unią Europejską oraz przekazanie Komisji Europejskiej polskich propozycji zmian do Umowy UE-Ukraina o transporcie drogowym towarów były jednymi z najważniejszych punktów porozumienia ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka zawartego 16 stycznia 2024 r. z przedstawicielami polskich przewoźników, którzy na jego mocy zawiesili swoje protesty na granicy polsko-ukraińskiej.

Źródło: wnp.pl

Więcej postów