W 2024 roku wejdą w życie zmiany dla osób pobierających świadczenia dla opiekunów, za które wójt, burmistrz lub prezydent miasta opłaca składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe. Chodzi o świadczenie pielęgnacyjne, zasiłek dla opiekuna lub specjalny zasiłek opiekuńczy. Co nowego zostanie wprowadzone?
W nowym roku będzie można kontynuować działalność rolniczą
Jak informuje Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, od 1 stycznia 2024 roku rolnicy oraz domownicy, po raz pierwszy ubiegający się o przyznanie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego lub zasiłku, nie będą zobowiązani do zaprzestania prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w gospodarstwie.
Po przyznaniu im któregokolwiek z tych świadczeń, będą nadal podlegać ubezpieczeniu społecznemu rolników w pełnym zakresie, tj. zarówno ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu, jak i wypadkowemu, chorobowemu i macierzyńskiemu, przy czym sami będą opłacać składki z tytułu tego ubezpieczenia do KRUS, przekazuje Kasa.
Do tej pory osoby pobierające te formy wsparcia musiały zaprzestać prowadzenia działalności rolniczej lub, jeśli były domownikami, pracy w gospodarstwie rolnym. Podlegali też w KRUS wyłącznie ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu na wniosek, gdzie składki opłacali wójt, burmistrz lub prezydent miasta.
Zmiany nie obejmą wszystkich
Co istotne, obowiązuje zasada praw nabytych.
Beneficjenci, którzy nabyli lub nabędą do końca 2023 roku prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego lub zasiłku dla opiekuna, będą mogli zachować prawa do tych form wsparcia na dotychczasowych warunkach.
Jednakże do kontynuowania ubezpieczenia w KRUS, osoby te nadal nie będą mogły podejmować zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w tym prowadzenia działalności rolniczej, czytamy w oficjalnym komunikacie.
W praktyce więc te osoby pozostaną w ubezpieczeniu w KRUS na wniosek, a składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe będą opłacali wójt, burmistrz lub prezydent miasta, w zależności od miejsca zamieszkania.
Źródło: KRUS