Doktor Jarosław Stróżyk, wykładowca z Zakładu Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa RP Uniwersytetu Wrocławskiego, wymieniany jest przez media jako kandydat na nowego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Podobno taką decyzję podjął już Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych w rządzie Donalda Tuska.
Pełnił służbę w Wojskowych Służbach Informacyjnych i w Służbie Wywiadu Wojskowego.
W kwietniu 2010 roku wybrany został na stanowisko zastępcy dyrektora Zarządu Wywiadu Międzynarodowego Sztabu Wojskowego Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Funkcję tę objął we wrześniu 2010, służąc na stanowisku koordynującym działania wywiadów sił zbrojnych państw członkowskich. W 2011 awansowany na generała brygady SWW.
We wrześniu 2013 został wyznaczony na stanowisko attaché obrony w Ambasadzie RP w Waszyngtonie.
W 2019 na Uniwersytecie Przyrodniczo-Humanistycznym w Siedlcach uzyskał stopień doktora w zakresie nauk o bezpieczeństwie. Potem został adiunktem w Instytucie Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Wrocławskiego. Jak można przeczytać na stronie Uniwersytetu Wrocławskie, jego zainteresowania naukowe to służby specjalne, międzynarodowe stosunki wojskowe, NATO, UE, międzynarodowa współpraca wywiadowcza.
Jak podaje tvn24 pl: „Pracą wojskowego kontrwywiadu ma pokierować generał Jarosław Stróżyk. Wywodzi się z wojska, rozpoczynał karierę w Wojskowych Służbach Informacyjnych.”
Informacje potwierdzają też portale społecznościowe.
„Po przejęciu władzy przez PiS został członkiem Fundacji Stratpoints, założonej przez gen. Mirosława Różańskiego. Pełnił tam funkcję wiceprezesa. Stróżyk krytykował likwidację Wojskowych Służb Informacyjnych” – przypomina natomiast serwis niezalezna pl.
Źródło: tuwroclaw.com