Co najmniej 1,4 mln zł zarobiły na prostytucji dwa gangi sutenerów z Bydgoszczy, rozbite przez Centralne Biuro Śledcze Policji i pomorski wydział do walki z przestępczością zorganizowaną Prokuratury Krajowej. Jedna z ekip działała w popularnych klubach nocnych, druga oferowała usługi w wynajętych mieszkaniach. Zatrzymano 14 osób, w tym szefów obu tych grup.
Śledztwo nadzorowane przez Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu d Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku obejmowało działanie dwóch grup czerpiących korzyści z prostytucji na terenie Bydgoszczy. Sutenerzy mieli działać od lipca 2020 r. do września 2023 r.
– Ustalono, że w szeregu lokali w Bydgoszczy, klubach nocnych i mieszkaniach, były świadczone usługi seksualne. Jedna z grup wykorzystywała przede wszystkim legalnie działające kluby nocne „Lotos” i Continental”. Druga działała w wynajętych mieszkaniach – wyjaśnia prok. Karol Borchólski z zespołu prasowego Prokuratury Krajowej.
Prostytutki z obu grup otrzymywały najczęściej połowę stawki za spotkanie z klientem, choć zdarzało się, że zapłata była niższa. Reszta sumy trafiała do szefostwa gangów.
Z ustaleń śledztwa wynika, że w czasie swej działalności jedna z grup zarobiła co najmniej 900 tys. zł, a druga 500 tys. zł. Sumy te mogą być jednak znacznie wyższe. Wszystko bowiem zależało od tego, gdzie pracowały prostytutki.
To nie koniec zatrzymań
W ostatnich dniach policjanci CBŚP zatrzymali 14 osób z obu grup. Przeszukano oba kluby nocne i mieszkania, w których świadczone były usługi seksualne.
– Prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku przedstawił zatrzymanym zarzuty, w tym Janowi M. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, czerpania wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami korzyści z nierządu innych osób oraz prania pieniędzy; Agnieszce Sz. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz czerpania wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami korzyści z nierządu innych osób. Pozostałym osobom prokurator przedstawił zarzuty popełnienia przestępstwa udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz czerpania korzyści z nierządu innych osób oraz dodatkowo jednej z osób prania pieniędzy. Jeden z zatrzymanych usłyszał zarzuty dotyczące posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej – dodaje prok. Borchólski.
Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe aresztował czworo podejrzanych. Wobec pozostałych podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pozostałymi podejrzanymi, poręczeń majątkowych i zakazu opuszczania kraju.
Prokuratura i CBŚP nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Źródło: tvp.info