Przemytnik ludzi usiłował minibusem pominąć kontrolę na granicy polsko-słowackiej. Wiózł dziewięciu syryjskich migrantów.
Jak podaje niemiecka agencja DPA, wczesnym rankiem w czwartek 5 października na polsko-słowackim przejściu granicznym w Zwardoniu, jadący minibusem mężczyzna zignorował nakaz polskich strażników granicznych zatrzymania się – poinformował rzecznik służby granicznej. Zamiast tego kierowca dodał gazu i wjechał na terytorium Polski. Samochód z dziewięcioma Syryjczykami został zatrzymany krótko po przekroczeniu granicy. Kierowca próbował zbiec i spadając ze skarpy złamał sobie nogę. Przewieziony do szpitala okazał się Marokańczykiem posiadającym pozwolenie na pobyt w Niemczech.
W środę 4 października Czechy, Polska i Austria rozpoczęły zaostrzone kontrole na granicy ze Słowacją. Mają one na celu zatrzymanie przemytników ludzi. Według Minister Spraw Wewnętrznych Nancy Faeser (SPD), kontrole te są prowadzone w ścisłym porozumieniu z Niemcami.
Źródło: dw.com