„Spare” – autobiografia księcia Harry’ego pobiła rekord Guinnessa! „Ten drugi” sprzedaje się szybciej niż „Harry Potter”

Niezależny Dziennik Polityczny

Książka księcia Harry’ego właśnie została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa! „Ten drugi” to coś więcej niż światowy bestseller. Żaden inny tytuł z kręgu literatury faktu jeszcze nigdy nie sprzedał się w nakładzie prawie 1,5 miliona egzemplarzy tylko w dniu premiery.

Biografia Harry’ego w Księdze Rekordów Guinnessa

Wydanie biografii przez księcia Harry’ego było jedną z najgłośniejszych premier nie tylko dla fanów literatury czy miłośników brytyjskich royalsów. Cały świat czekał na to, co ma do powiedzenia na temat swojego życia „Ten drugi” i jakie tajemnice jest w stanie wyjawić, aby wybić się na szczyt.

Zainteresowanie przynosiło jednak dosyć nieoczekiwany efekt, bo oprócz tego, że tytuł trafił na listę światowych bestsellerów – co było dosyć oczywiste – stał się także jednym z rekordzistów wpisanych do Księgi Rekordów Guinnessa!

– Zawsze wiedzieliśmy, że ta książka poleci wysoko, ale to przekracza nawet nasze najbardziej optymistyczne oczekiwania. O ile wiemy, jedyne książki, które sprzedawały się lepiej w pierwszym dniu, to te, w których główną rolę odgrywa inny Harry (Potter) – powiedział dyrektor zarządzający wydawnictwa Larry Finlay cytowany przez Polskie Radio.

Książka „Spare” („Ten drugi”) hitem sprzedaży 

Dokładnie 1,43 miliony egzemplarzy – taki nakład książki „Spare” („Ten drugi”) sprzedał się w ciągu zaledwie pierwszego dnia premiery, która miała miejsce 10 stycznia 2023 roku. Warto zaznaczyć także, że dane pochodzą tylko z trzech krajów: Stanów Zjednoczonych, Kanady oraz Wielkiej Brytanii.

Szybko okazało się zatem, że książka księcia Harry’ego wspięła się na wyżyny pod względem sprzedaży. Wiadomo było, że wcześniejszy rekord należał do Baracka Obamy i jego pamiętnika „Ziemia Obiecana” z 2020 roku, który w dniu premiery osiągnął liczbę 887 sprzedanych egzemplarzy. Przebitka jest zatem dosyć spora.

Pozostaje jedno ważne pytanie: Czy „Ten drugi” stał się właśnie w oczach społeczeństwa „Tym Pierwszym”? Wszystko wskazuje na to, że za sukcesem wydania stoi przede wszystkim kontrowersja.

„Spare” – o czym jest książka? Intymne wyznania księcia Harry’ego 

Gdy tylko świat obiegła informacja o planach wydania książki „Spare”, wiedzieliśmy, że zmierzymy się tak naprawdę nie tylko z samą autobiografią księcia Harry’ego, ale także – a może przede wszystkim – z falą intymnych wyznań, które w swojej subiektywności mogą nieźle namieszać.

I raczej mieliśmy dobre przeczucia. Wiele osób, które miały już okazję sięgnąć po egzemplarz, wyraziło swoją opinię na ten temat w mediach społecznościowych. Krytycy także nie milczą.

– Pamiętnik księcia Harry’ego „Spare” jest po części wyznaniem, po części tyradą, po części listem miłosnym. W niektórych miejscach wydaje się, że jest to najdłuższa wściekła wiadomość od pijanego, jaką kiedykolwiek wysłanoTo widok z wnętrza, który nazywa „surrealistycznym akwarium” i „niekończącym się Truman Show”. Jest rozbrajająco szczery i intymny – pokazuje czystą dziwaczność jego często odizolowanego życia. I to małe szczegóły, a nie stałe fragmenty, dają wgląd w to, jak mało tak naprawdę wiedzieliśmy. Przebłyski ukazują go jako królewskiego ćpuna, palącego jointa po obiedzie i martwiącego się, że dym przeniesie się na jego starszego sąsiada, księcia Kentu – czytamy w recenzji Seana Coughlana z BBC.

– Książę Harry, książę Sussex i człowiek z Montecito nie jest osobą, która uczy się z książek, ale przedstawia czytelnikom swój osobisty pamiętnik, „Spare”. A jednak na jej stronach roi się od literackich odniesień, od Johna Steinbecka, do Williama Faulknera – o tym, że przeszłość nigdy nie jest martwa, ani nawet przeszła, odkrywa na BrainyQuote.com – do Wordswortha i innych poetów. „Hamlet” Szekspira trafił jednak trochę za daleko. „Samotny książę, mający obsesję na punkcie zmarłego rodzica, patrzy, jak drugi rodzic zakochuje się w uzurpatorze zmarłego…? – pisze Harry. „Nie, dziękuję.” – czytamy w recenzji Alexandry Jacobs z „New York Times”.

Co ciekawe jednak, książę Harry powiedział w rozmowie z „The Telegraph”, że aktualnie świat ujrzała tylko część materiału, który przygotował. Podobno ma go wystarczająco dużo, by wydać kolejną książkę.

Cóż, biorąc pod uwagę popularność „Spare”, wydanie drugiej części pamiętnika wydaje się niezłą inwestycją. Tylko czy monarchia w Wielkiej Brytanii wytrzyma kolejne „bombardowanie”?

Więcej postów