Prezydent USA Joe Biden odwiedził Polskę w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Napięty sobotni grafik zwieńczyło przemówienie prezydenta USA na Zamku Królewskim. Przez wielu nazywane jest historycznym, bo to również przełomowy moment w historii Europy. – „Nie lękajcie się”. Te słowa Jana Pawła II odmieniły świat — rozpoczął prezydent USA.
Przywódcy Polski i USA spotkali się w sobotę w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Najpierw rozmawiali w wąskim gronie, następnie odbyły się rozmowy delegacji. Prezydent Andrzej Duda relacjonował, że rozmowy dotyczyły także kwestii związanych z rozwojem polskiej energetyki, w szczególności jeśli chodzi o energetykę nuklearną.
Czytaj również: Joe Biden w Polsce. Zapytaliśmy Ukraińców, jakie nadzieje wiążą z tą wizytą. Jedno powtarza się najczęściej
„Dziękuję mieszkańcom Warszawy za otwarcie swych serc” – napisał na Twitterze prezydent USA Joe Biden po spotkaniu z przebywającymi na Stadionie Narodowym w Warszawie uchodźcami wojennymi z Ukrainy.
„Dziś po południu odwiedziłem ukraińskich uchodźców, którzy przybyli do Polski. Nawet nie mówiąc tym samym językiem, łatwo jest dostrzec w ich oczach prawdziwą karuzelę emocji. Pragnę podziękować mojemu przyjacielowi, kucharzowi Jose Andresowi, jego zespołowi i wszystkim mieszkańcom Warszawy za otwarcie swych serc ” – napisał prezydent USA.
Jose Andres jest założycielem World Central Kitchen, organizacji non-profit, zajmującej się dostarczaniem posiłków w następstwie klęsk żywiołowych. Andres przyjechał do Polski, by pomagać przebywającym do kraju uchodźcom z Ukrainy.
Czytaj również: Biden na Stadionie Narodowym do uchodźców: Putin jest rzeźnikiem
Późnym wieczorem Joe Biden wygłosił przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie. Biały Dom informował wcześniej, że przemówienie amerykańskiego przywódcy będzie dotyczyło ” zjednoczonych wysiłków wolnego świata wspierającego naród ukraiński, pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej brutalną wojnę i obrony przyszłości zakorzenionej w zasadach demokratycznych”.
Na dziedzińcu Zamku Królewskiego zebrały się tłumy ludzi. Wiele osób czekało w długich kolejkach, żeby przejść przez wyśrubowane wymogi ochrony. Przemówienia prezydenta USA słucha też wielu zaproszonych gości, w tym przebywający w Warszawie minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba i minister obrony Ołeksij Reznikow. Wystąpienie Bidena będą relacjonują dziennikarze z całego świata.
– „Nie lękajcie się”. Te słowa Jana Pawła II odmieniły świat. To przesłanie, które pokona brutalność tej brutalnej wojny — rozpoczął prezydent USA. —Gdy mówił te słowa, Związek Radziecki trząsł światem. Rok później Solidarność przejęła władzę w Polsce — przypomniał.
Dodał, że droga do wolności była długa i bolesna, ale zwycięska. — W bitwie, która trwa teraz, nie wygramy w ciągu dni, miesięcy. Musimy przygotować się na długą walkę — mówił Joe Biden, zaznaczając, że wiele pokoleń musiało walczyć z wrogami demokracji i rządów prawa.
— Rosja zdławiła dzisiaj demokrację. Słowa Putina, że denazyfikuje Ukrainę, to cyniczne kłamstwo i obrzydliwość. (…) Bohaterski opór Ukrainy jest walką o podstawowe zasady wolnego społeczeństwa. Moje przesłanie dla Ukrainy: Stoimy z wami, kropka — mówił prezydent USA.