Premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował ministra rozwoju i technologii Piotra Nowaka.
– Podjąłem dzisiaj decyzję o dymisji pana ministra Piotra Nowaka z Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Już dzisiaj przekazałem też wniosek do pana prezydenta Andrzeja Dudy o przyjęcie tej dymisji – ogłosił Morawiecki na konferencji prasowej w czwartek.
– Decyzja ta jest spowodowana tym, że wyczerpała się uzgodniona formuła współpracy z panem ministrem – stwierdził premier.
Piotr Nowak był ministrem rozwoju i technologii od października 2021 r.
Dlaczego Nowak musiał odejść?
We wtorek Nowak przekazał, że Komisja Europejska lada chwila powinna dać zielone światło na uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy. Według jego relacji trzech unijnych komisarzy miało zapewnić, że jest polityczna zgoda na odblokowanie środków dla Polski.
Od wypowiedzi Nowaka zdystansowali się potem rzecznik rządu Piotr Mueller, a także szef KPRM Michał Dworczyk. Obaj tłumaczyli, że Nowak nie bierze udziału w negocjacjach między Warszawą a Brukselą w sprawie KPO.
Wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej musiały przygotować takie plany, aby otrzymać środki z Funduszu Odbudowy, który ma być motorem napędowym dla unijnych gospodarek po pandemii koronawirusa.
Spór PiS z Brukselą
Polska przedstawiła KPO już w maju ubiegłego roku, jednak dotąd nie został on zaakceptowany. Powodem mają być zmiany przeprowadzone w sądownictwie, które zdaniem Brukseli prowadzą do łamania przez Polskę praworządności.
Rząd Mateusza Morawieckiego od samego początku stoi na stanowisku, że wstrzymywanie środków dla naszego kraju jest niezgodne z unijnymi traktatami.
Warunkiem odblokowania tych pieniędzy ma być m.in. likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.