Zaatakowano polski system finansowy. Minister Cieszyński ostrzega: Jesteśmy oskarżani o rasizm

Polska stała się już obiektem ataku, lecz niemilitarnego. Ofensywa rozpoczęła się w sieci. Władze notują coraz więcej przypadków internetowych ataków na różne polskie instytucje oraz próby siania dezinformacji. – Teraz w sieci my jesteśmy oskarżani o rasizm – mówi Faktowi minister Janusz Cieszyński, w Kancelarii Premiera odpowiadający za cyberbezpieczeństwo.

Gdy ukraińskie miasta są atakowane, a rosyjski najeźdźca stara się jak najszybciej zająć Ukrainę, do Polski przybywają setki tysięcy osób uciekających przed wojną. W tym samym czasie przeciwko naszemu krajowi rozpętana została wojna dezinformacyjna.

Wątpliwości, że taki atak już się rozpoczął, nie ma minister Janusz Cieszyński, który był w środę gościem Agnieszki Burzyńskiej w programie „Fakt Live”. Zdaniem polityka, trwa próba zniszczenia wizerunku Polski jako kraju, który z otwartym sercem przyjmuje ofiary wojny na Ukrainie.

– Teraz my jesteśmy oskarżani o rasizm, jesteśmy oskarżani o to, że segregujemy osoby napływające do Polski (…). Przez media społecznościowe, zachodnie media przetacza się fala dezinformacji, gdzie na podstawie jednostkowych przypadków, jakichś nagranych nie wiadomo gdzie i przesz kogo filmików, oskarża się polskie państwo, że w momencie, w którym robi wszystko, co tylko się da, żeby pomóc uciekinierom z Ukrainy, że to państwo jest rasistowskie – mówi minister Cieszyński.

Zaznacza, że w rzeczywistości sytuacja wygląda zgoła odmiennie. Polski rząd, organizacje społeczne oraz tysiące osób prywatnych robią wszystko, by pomóc ofiarom wojny. Zdaniem Cieszyńskiego Polska wesprze każdego, kto ucieka przed wojną i „nie ma w takiej sytuacji środków do tego, aby kogokolwiek segregować, czy w jakikolwiek sposób dzielić te osoby na lepsze i gorsze”. Polska strona interweniowała już w tej sprawie.

– Ja bym oczekiwał od tych platform, że takie informacje, takie przekazy, na których zależy oczywiście stronie rosyjskiej, były blokowane – apeluje minister Cieszyński.

Na wiele miesięcy przed zbrojnym atakiem Rosji na Ukrainę, kraj ten nękany był atakami hakerskimi, którymi Rosja chciała zdestabilizować sytuację wewnętrzną. Podobnie działo się też w Polsce. Zaatakowano między innymi Izbę Rozliczeniową.

– Liczyli prawdopodobnie na to, że będą mogli zdestabilizować polski system finansowy. Natomiast to się nie wydarzyło. Mamy takie informacje, że cały czas ta najważniejsza usługa, czyli przelewy bankowe, działała stabilnie, także ten atak został odparty – mówi Janusz Cieszyński.

Minister przyznał, że od kilku tygodni liczba prób hakerskich ataków na przeróżne polskie instytucje wzrosła. Uznał jednocześnie, iż Polska zawczasu przygotowała się na rosnące zagrożenie, a sygnałem, że coś się dzieje, był ubiegłoroczny wyciek maili ze skrzynek pocztowych najważniejszych polskich polityków, w tym ministra Michała Dworczyka.

– My w odpowiedzi na rosyjskie ataki, które dotknęły Polskę w ubiegłym roku, właśnie jeżeli chodzi o wycieki ze skrzynek mailowych polityków, podjęliśmy też działania (…). Te działania są bardzo dynamiczne. Kiedy rozmawiamy w gronie ministrów odpowiedzialnych za ten obszar w Unii Europejskiej, to powiem szczerze, że niektórzy są zdziwieni, że tak wiele nam się udało osiągnąć – podkreśla minister Cieszyński.

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie   znajdziecie tutaj.   Napisz list do redakcji:   List do redakcji   Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter

FAKT.PL

Więcej postów