Władimir Putin dostał zielone światło. Teraz może zaatakować, kiedy tylko zechce

Władimir Putin szykuje się do podjęcia kolejnych działań przeciwko Ukrainie? Prezydent Rosji zwrócił się do Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, o zgodę na użycie sił zbrojnych poza granicami kraju. Rada dała gospodarzowi Kremla zielone światło. Według oficjalnego komunikatu wykorzystane zostaną “siły pokojowe” i działania mają dotyczyć separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy.

Władimir Putin nie rezygnuje ze swoich imperialistycznych zamiarów. We wtorek (22 lutego) jego wniosek dotyczący użycia sił zbrojnych poza granicami Rosji został wniesiony do porządku obrad Rady Federacji.

Wyższa izba rosyjskiego parlamentu wydała zgodę na użycie sił zbrojnych poza granicami kraju “w związku z sytuacją w Donbasie”. – Rada Federacji zakłada, że będą to siły pokojowe – oświadczyła przewodnicząca Rady Federacji Walentina Matwijenko, cytowana przez agencję TASS.

Agencja TASS podaje, że odpowiednie komisje Rady Federacji nie tylko rozpatrzyły wniosek, ale także rekomendowały izbie wydanie zgody na użycie armii na terenach Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej na wschodzie Ukrainy.

Podczas posiedzenia Rady rosyjski wiceminister obrony Rosji Nikołaj Pankow stwierdził, że sytuacja w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej ma tendencję do pogarszania się, w związku z czym “Rosja musi chronić ich mieszkańców”.

– Sytuacja w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej jest niestety bardzo skomplikowana, ma tendencję do pogarszania się. Musimy chronić mieszkańców tych młodych państw, wielu z nich, setki tysięcy, to obywatele Federacji Rosyjskiej – stwierdził Nikołaj Pankow na posiedzeniu Rady Federacji. Rosyjski wiceminister powiedział też, że Ukraina skoncentrowała na granicach z “republikami ludowymi” 60 tysięcy żołnierzy z ciężkim sprzętem bojowym.

FAKT.PL

Więcej postów