Kolejny wypadek. Amerykanie nie potrafią jeździć po polskich drogach

dziennik polityczny

Kielecka straż pożarna otrzymała nietypowe zgłoszenie w poniedziałkowy wieczór. Amerykańscy żołnierze ugrzęźli w błocie na wsi Wzdół Rządowy. Ochotnicza Straż Pożarna ruszyła na ratunek.

Polskie błoto pokonało amerykańskich żołnierzy. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 14 lutego we wsi Wzdół Rządowy (woj. świętokrzyskie). Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. Podczas ćwiczeń pojazdy wojskowe armii USA ugrzęzły w błocie. Na ratunek ruszyli strażacy.

Wojska amerykańskie przemieszczają się na ćwiczenia głównie w nocy i to właśnie walentynkowy wieczór okazał się dla żołnierzy pechowy. Około godziny 18:00 kielecka straż pożarna otrzymała wezwanie do ratunku wielkich maszyn, które zapadły się w błocie.

Aż cztery zastępy straży pożarnej z Kielc wyruszyły, by ratować cysternę. We wsi Wzdół Rządowy nie zabrakło również Ochotniczej Straży Pożarnej. Jak pisze „Super Express”, w sumie pojawiło się na miejscu 16 ratowników.

Jak ustalili strażacy, pojazd armii USA zjechał na pobocze i ugrzązł w błocie. Nie był w stanie wrócić na jezdnię. Strażacy ostatecznie wyciągnęli wóz z rowu. Sprawa odbiła się szerokim echem w okolicy zdarzenia. Internauci licznie komentują zdarzenie.

„I to ma być wojskowy pojazd obronny??? No to powodzenia, ciekawe kto go będzie wyciągał w czasie akcji…” – brzmi jeden z komentarzy. Inny internauta zauważa: – Te sprzęty wojenne widać coraz bardziej zaawansowane… Gdzie nie ma odpowiednio utwardzonej drogi, tam nie będzie wojny – napisał. Otrzymał ironiczną odpowiedź: – Dlatego Polska jest bezpieczna.

Pełna cysterna z paliwem ciągnąca drugą za sobą wylądowała w rowie i to jeszcze praktycznie położyła się na boku.. Czasami nawet napęd na wszystkie osie nie pomoże, zwłaszcza przy takim załadunku, a jeśli chodzi o technologię to Amerykanie mają najnowocześniejszą i najlepiej wyposażoną armię na całym świecie – wyjaśnia inny internauta.

o2.pl

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.