Potwierdziły się poniedziałkowe doniesienia „Faktu”. Według naszych nieoficjalnych informacji pracę miał stracić Jan Sarnowski. W piątek 11 lutego premier Mateusz Morawiecki już oficjalnie zdymisjonował wiceministra finansów, który bezpośrednio odpowiadał za zmiany podatkowe w ramach Polskiego Ładu. Czy to jedyna dymisja w rządzie Morawieckiego? Kto go zastąpi?
W piątek 11 lutego premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował wiceministra finansów Jana Sarnowskiego. Jak podała Interia, dymisja Sarnowskiego to „wyraźny sygnał, że nie będzie zgody na kolejne potknięcia” przy wprowadzaniu Polskiego Ładu, flagowego programu rządu.
Jan Sarnowski nie jest już wiceministrem finansów. 35-letni polityk został powołany na stanowisko wiceministra finansów od 28 listopada 2019 roku . Był odpowiedzialny za wszystkie departamenty podatkowe i departament prawno-porównawczy.
Przypomnijmy też, że od pewnego czasu premier Mateusz Morawiecki pełni także funkcję ministra finansów . W tej chwili nie jest znane nazwisko osoby, która miałaby zastąpić Sarnowskiego na zajmowanym przez niego do tej pory stanowisku.
Czytaj też tu: Mateusz Morawiecki jest premierem i jeszcze szefem resortu finansów. Robi za dwóch, a ile bierze pensji?
Warto wiedzieć, że Jan Sarnowski jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu w Kolonii (LL.M.) , a także podyplomowych studiów w zakresie prawa podatkowego (Uniwersytet Warszawski) oraz prawa krajów systemu common law (WWU Münster i Thomas M. Cooley Law School).
W latach 2016-2018 Jan Sarnowski był doradcą ministra rozwoju i finansów , odpowiedzialny za koordynację procesu uszczelnienia polskiego systemu podatkowego.
Źródło: Interia
(Tseo/msob)
Premier Mateusz Morawiecki odwołał Jana Sarnowskiego ze stanowiska wiceministra finansów.
Jan Sarnowski pełnił swoją funkcję przez niespełna trzy lata.
Premier Mateusz Morawiecki.
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter
