Mateusz Morawiecki w czasie spotkania z Polonią i polskim biznesem w Madrycie powiedział, że jest najszczęśliwszym premierem w Europie. Przedstawiał też Polskę jako szczęśliwe miejsce. Premier mówił, że Polskę z Hiszpanią łączą wspólne interesy, przyjaźń, a także wspólne rozumienie zagrożeń geopolitycznych. Co wprawiło szefa Polskiego rządu w tak znakomity nastrój?
– Dzisiaj Polska jest szczęśliwym, suwerennymi i niepodległym krajem, ale nasi przedstawiciele rozsiani po całym świecie, po całej Europie umacniają Polskę i polskość – ogłosił Morawiecki w Madrycie.
Premier mówił te słowa na spotkaniu z przedstawicielami hiszpańskiej Polonii i polskiego biznesu w Hiszpanii.
– Tak działa polski biznes. Dzisiaj mam spotkanie z przedstawicielami polskich firm, średnich i większych, które tworzą własne przedstawicielstwa w Hiszpanii, czy wykupują hiszpańskie firmy. To świadczy o wielkim sukcesie polskich przedsiębiorców, którzy odważnie sięgają po konkurentów za granicą. Już nie tylko my przyciągamy kapitał zagraniczny do Polski, ale są także polscy przedsiębiorcy, którzy ekspandują i rozwijają skrzydła w całej Europie i na świecie – mówił Morawiecki.
Morawiecki mówił, że Polskę z Hiszpanią łączą wspólne interesy, przyjaźń, a także wspólne rozumienie zagrożeń geopolitycznych. – Nie dalej jak tydzień temu rozmawiałem przez telefon z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem o tej trudnej sytuacji geopolitycznej. Niezależnie od tego, że rząd Hiszpanii zbudowany jest dzisiaj o większość zakotwiczoną w partiach lewicowych, a my reprezentujemy partie centroprawicowe i konserwatywne, to rozmawialiśmy o zagrożeniach związanych z agresywną polityką rosyjską i zagrożeniu integralności Ukrainy jednym językiem – mówił Morawiecki.
Mateusz Morawiecki powiedział, że jest bardzo szczęśliwy, odnosząc się do sprawy emigrantów powracających do Polski.
– Tysiące osób wracają do Polski; ja jestem z tego powodu, jak myślę, najszczęśliwszym premierem w Europie, że mogę doświadczyć takiego ruchu migracyjnego w stronę Polski – powiedział premier.