Rząd obniża ceny gazu, ale to metoda kija i marchewki. Mogą posypać się surowe kary

Jeśli zarządy wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych nie złożą oświadczeń niezbędnych do zastosowania niższych stawek na gaz, ich członkowie muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną i odszkodowawczą – zadecydowali posłowie. Przeciwko surowym przepisom zaprotestowała organizacja zrzeszająca spółdzielnie. Postawiła pytanie o konstytucyjność takich regulacji.

Ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców paliw gazowych w związku z sytuacją na rynku gazu przewiduje ochronę odbiorców indywidualnych oraz podmiotów gospodarczych i prowadzących różnorodną działalność z zakresu użyteczności publicznej przed podwyżkami cen gazu. Została przyjęta przez Sejm kilka dni temu w trybie pilnym, gdyż parlamentarzyści uznali, że sytuacja wymaga podejmowania bardzo szybkich działań. W zeszły czwartek pochylili się nad nią senatorowie.

Dotkliwe sankcje dla zarządów

Przepisy przewidują, że mieszkańcy spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych nie dostaną dwu- czy nawet czterokrotnej podwyżki, pod warunkiem że organy odpowiedzialne za ich reprezentowanie (czyli w praktyce zarządy) złożą sprzedawcy paliw szczegółowe oświadczenie. Ma ono zawierać m.in. liczbę odbiorców, których dotyczy taryfa, oraz szacowane zużycie paliwa gazowego. W oświadczeniach trzeba wyszczególnić takie informacje jak powierzchnia lokali mieszkalnych i użytkowych oraz dane o zużyciu z poprzednich lat – informuje „Dziennik Gazeta Prawna” w specjalnym dodatku poświęconym najnowszym zmianom w prawie, które wynikają z Polskiego Ładu, choć nie tylko.

Za niedopełnienie tego obowiązku władzom spółdzielni i wspólnot grożą surowe konsekwencje, i to z tytułu odpowiedzialności zarówno cywilnej, jak i karnej. „DGP” zwraca uwagę na to, że tak surowa odpowiedzialność (w tym m.in. grzywna sięgająca 50 tys. zł) przewidziana jest wyłącznie wobec władz spółdzielni i wspólnot, choć do złożenia wspomnianego oświadczenia zobowiązano także inne podmioty. Dostosowanie się do nowych wymogów może być trudne również z powodu bardzo krótkiego vacatio legis: wyniesie zaledwie jeden dzień po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

Pytania o konstytucyjność zasad

Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP (ZRSM RP) przesłał krytyczne uwagi senatorom. Trafiły do nich przed czwartkowym głosowaniem. Związek przekonywał, że proponowane przepisy są „chybione, nadmiarowe i nieadekwatne”. Zwrócił również uwagę na „wątpliwości natury konstytucyjnej”, gdyż ustawa może naruszać zasadę równości wobec prawa i wprowadza rozwiązania nieproporcjonalne w stosunku do uchwalonej regulacji.

Z zarzutem niekonstytucyjności zgodził się doktor Piotr Pałka, radca prawny i wspólnik w kancelarii Derc Pałka.

Krytyczne uwagi Związku odniosły pożądany skutek: Senat przyjął ustawę, proponując wprowadzenie poprawek (m. in. Wykreślił przepisy karne). O ostatecznym kształcie regulacji w kolejnym głosowaniu zdecydują posłowie.

WPROST.PL

Więcej postów