Ważny polityk PiS bije się w pierś. „Popełniliśmy trochę błędów”

Ryszard Terlecki przyznaje, że nie wszystko w „Polskim Ładzie” się udało i trzeba będzie nanieść pewne poprawki. — Niestety, popełniliśmy trochę błędów na samym początku, być może było za dużo zbyt skomplikowanych zmian naraz — mówi polityk. Ujawnia też, czy w PiS myśli się o przedterminowych wyborach.

Między innymi o problemy związane z wprowadzaniem w życie „Polskiego Ładu” pytany był w wywiadzie dla „Polska the Times” wicemarszałek Sejmu, Ryszard Terlecki. Zdaniem polityka, jego partia nie uniknęła pewnych błędów.

Zamieszanie z wysokością wynagrodzeń w niektórych grupach zawodowych, a także niejasności nowego systemu podatkowego – to główne powody skarg na sztandarowy rządowy program, czyli „Polski Ład”. Wpływowy polityk PiS przyznaje, że nie wszystko poszło tak, jak powinno.

— Mamy informacje od wielu osób, że nie są w stanie w ogóle się w tych zmianach zorientować. To dotyczy także przedsiębiorców różnego szczebla. Księgowi siedzą od wielu dni nad tym, żeby te zmiany przeczytać, zrozumieć, a następnie wprowadzić w życie. Były też pomyłki i luki, nieprecyzyjne określenia, które narobiły wiele szkód – mówi w wywiadzie dla gazety marszałek Terlecki.

Podkreśla jednak, że „Polski Ład” docelowo okaże się korzystny dla większości Polaków, a obecnie w rządzie trwać mają intensywne prace nad naprawieniem największych błędów.

— Trwają prace nad tym, żeby to wszystko uprościć. Polski Ład trzeba prawidłowo przedstawić tak, aby zmiany były zrozumiałe dla obywateli. (…) — mówi polityk.

Jego zdaniem, „Polski Ład” pozwoli wyjść z zaułka niesprawiedliwego podziału podatków, w którym Polska tkwiła przez dziesięciolecia. — W Europie to już kompletny anachronizm — kwituje marszałek Terlecki.

Nie mogło zabraknąć pytań o wcześniejsze wybory, o których mówi coraz większa liczba komentatorów i polityków. Marszałek Terlecki uważa, że nie pójdziemy wcześniej do urn, a wyborów w terminie konstytucyjnym nie chcą nie tylko posłowie partii rządzącej.

— Przychodzą do mnie czy szefowie klubów parlamentarnych opozycji, czy ich posłowie i wszyscy mówią, że wybory byłyby niekorzystne — zdradza Ryszard Terlecki.

Polityk pewien jest też, że PiS wygra przyszłe wybory, a jeśli nawet nie zdobędzie samodzielnej większości, to będzie najsilniejszym klubem w Sejmie. Uważa, że nawet jeśli cała opozycja będzie miała więcej głosów niż Prawo i Sprawiedliwość, to i tak nie będzie w stanie stworzyć rządu.

— To prezent dla nas, że mamy taką opozycję, jaką mamy – mówi marszałek.

źródło: Polska the Times

Wicemarszałek Ryszard Terlecki.

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie   znajdziecie tutaj.   Napisz list do redakcji:   List do redakcji   Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter

FAKT.PL

Więcej postów