Prywatne uroczystości ku czci Jadwigi Kaczyńskiej w Starachowicach z udziałem notabli PiS i dwóch ekip TVP z czterema kamerami

Jarosław Kaczyński jedzie w niedzielę do Starachowic, a celem wizyty jest – podobnie jak było to każdego 17 stycznia w ostatnich latach – uczestnictwo prezesa PiS w prywatnym wydarzeniu w postaci mszy ku czci zmarłej w 2013 r. Jadwigi Kaczyńskiej – donosi Onet. Portal twierdzi, że prywatna wizyta polityka będzie skrupulatnie relacjonowana przez media publiczne. Serwis podał, że TVP wysyła na miejsce dwie ekipy: realizatorską z trzema kamerami oraz reporterską, złożoną z dziennikarza i operatora kamery.

Szeroka obsługa medialna może służyć temu, by z rozmachem zrelacjonować przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. Ten bowiem ma w zwyczaju w Starachowicach wypowiadać sądy, które potem są długo analizowane.

W ub. r. prezes PiS zabrał głos podczas mszy w intencji jego matki w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych. Ubiegłoroczne wystąpienie odbiło się szerokim echem. Przed świątynią zebrała się grupa demonstrantek spod znaku Strajku Kobiet. Kaczyński podkreślał wówczas, że pierwszy raz od ośmiu lat przemawia wewnątrz kościoła, a nie w jego środku, bo – jak stwierdził – „tam na zewnątrz stoją ludzie, którzy służą najgorszej sprawie”. Mówił, że protestujący „służą sprawie niszczenia Kościoła, niszczenia naszego narodu”. Oprócz tego zachęcał do obejrzenia filmu o aferze Amber Gold, który – w ocenie Kaczyńskiego – „doskonale pokazuje, na czym polegał mechanizm rządzenia Polską w ciągu dziesięcioleci, które ostatecznie zakończyły się dopiero w roku 2015 r.”.

W tym roku msza w intencji Jadwigi Kaczyńskiej także ma odbyć się kościele Wszystkich Świętych. Według Onetu media publiczne przygotowują się na to wydarzenie wyjątkowo solidnie. Portal twierdzi, że TVP wysyła na miejsce spore grono realizatorów i dziennikarzy. W świątyni będzie ekipa z kieleckiego oddziału TVP 3, a antenę dla relacji na żywo ma udostępnić TVP Info. W sumie będą tam aż cztery kamery publicznego nadawcy.

Onet przypomina też, że podczas tej prywatnej wizyty Jarosława Kaczyńskiego w Starachowicach, prezesowi towarzyszy zawsze cała rzesza partyjnych kolegów. W kościele często blisko prezesa jest szef świętokrzyskich struktur PiS, poseł Krzysztof Lipiec. Prezes może też liczyć na obecność: wiceministra sportu Anny Krupki, wojewody Zbigniewa Koniusza, czy Agaty Wojtyszek (byłej wojewody, a obecnie posłanki), a także przewodniczącego sejmiku Andrzeja Prusia.

— Już od dziewięciu lat jest tak, że przyjeżdża nasz przyjaciel, pan premier Jarosław Kaczyński. To dla nas wielki zaszczyt, że każdego roku możemy się spotkać z panem premierem, aby uczcić pamięć jego matki. Przekaz, który Jarosław Kaczyński czyni co roku do mieszkańców Starachowic, dla nas jest bardzo ważny. Pewnie będzie tak też w tym roku. Cieszę się, że to spotkanie przyjaciół będzie znów miało miejsce – powiedział kilka dni temu na antenie Polskiego Radia Kielce poseł Krzysztof Lipiec.

Rok temu na mszy było tyle osób, że interweniowały sanepid i policja. Unia Młodych dopatrzyła się złamania obostrzeń sanitarnych podczas nabożeństwa i wystąpiła z wnioskiem o ukaranie obecnych na uroczystości. Postępowanie jednak umorzono.

17 stycznia 2022 r. minie 9 lat od śmierci Jadwigi Kaczyńskiej. Matka Lecha i Jarosława Kaczyńskich jest honorową obywatelką Starachowic. Pochodziła z tego miasta. Tutaj jedna z ulic nosi jej imię (od 2016 r.). Onet przypomina, że w 2014 r. w Panteonie Pamięci Narodu Polskiego, na placu przed kościołem Wszystkich Świętych w Starachowicach, odsłonięto poświęconą jej pamiątkową tablicę.

Jadwiga Kaczyńska urodziła się w Starachowicach w 1926 r., ale mieszkała w tym mieście tylko kilkanaście lat. Zdecydowaną większość życia spędziła w Warszawie. Dlaczego więc dla Starachowic jest to tak ważna osoba? Pewne światło rzucił na to sam Jarosław Kaczyński: – To było dla niej zawsze bardzo ważne miejsce, miejsce, o którym niezwykle często opowiadała. Czasem mieliśmy wrażenie razem z bratem, że sami tutaj mieszkaliśmy. To rzecz w życiu każdego niezmiernie istotna, właśnie ten szczególny punkt na mapie, gdzie ktoś się urodził – wspominał matkę podczas jednej z wizyt w Starachowicach Jarosław Kaczyński.

Kaczyńska w czasie okupacji hitlerowskiej była sanitariuszką Szarych Szeregów na Kielecczyźnie. Według not biograficznych, które ukazywały się w mediach, wstąpiła do konspiracyjnego harcerstwa w 1941 r., miała wówczas 14 lat; nadano jej pseudonim Bratek, należała do zastępu Zioła, zrzeszającego łączniczki. Po przyspieszonym kursie medycznym skierowano ją do pracy w starachowickim szpitalu, gdzie trafiali żołnierze ranni w akcji Burza. Kaczyńska ukończyła starachowickie I Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki.

Jadwiga Kaczyńska była filologiem; pracowała w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, przez kilka lat uczyła języka polskiego.

 Źródło: Fakt/Onet 

Jarosław Kaczyński podczas uroczystości ku czci jego matki wygłasza mocne przemówienia.

W Starachowicach jest nawet ulica Jadwigi Kaczyńskiej.

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie   znajdziecie tutaj.   Napisz list do redakcji:   List do redakcji   Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter

FAKT.PL

Więcej postów