Prezent dla prezydenta już w listopadzie! Jeden ekstra przelew dla Andrzeja Dudy. Kwota robi wrażenie!

Premier, ministrowie, posłowie i senatorowie już od kilku miesięcy otrzymują wyższe pensje. Prezydent Andrzej Duda jednak dopiero w listopadzie dostanie wyższe wynagrodzenie. Przelew będzie za to rekordowy. Na koncie głowy państwa pojawi się ok. 50 tys. zł!

Ustawa zakładająca podwyżkę dla prezydenta weszła w życie 1 listopada. To oznacza, że już listopadowe wynagrodzenie głowy państwa będzie wypłacone według nowych zasad, które zatwierdził Sejm, Senat, a ostatecznie także… sam Andrzej Duda!

Zarobki prezydenta. Tyle teraz będzie zarabiał Andrzej Duda

Uchwalone przepisy zakładają spory wzrost wynagrodzenia prezydenta. Andrzej Duda, który do tej pory zarabiał ok. 21 tys. zł, teraz dostawać będzie ponad 28 tys. zł. To jednak nie wszystko. W ustawie bowiem przemycono zapis, który zakłada, że takie wyższe wynagrodzenie będzie wypłacone głowie państwa wstecznie od 1 sierpnia. To oznacza, że w sumie listopadowy przelew prezydenta wyniesie ok. 50 tys. zł!

Zarobki prezydenta. Wielkie przelewy dla byłych prezydentów

Sporym zastrzykiem gotówki zasilone zostaną także kieszenie byłych prezydentów – Lech Wałęsa (78 l.), Aleksander Kwaśniewski (66 l.) i Bronisław Komorowski (69 l.) otrzymają ponad 18 tys. zł pensji (podwyżka o ok. 9 tys. zł) i także wyrównanie od 1 sierpnia – razem ok. 45 tys. zł.

Zarobki Pierwszej Damy. Żony prezydentów będą mieć wyższe emerytury

Nie tylko prezydenci dostaną podwyżki. Uhonorowane zostaną również byłe pierwsze damy – ZUS doliczy im składki emerytalne liczone od średniej pensji za lata, kiedy ich mężowie pełnili najwyższy urząd w państwie. Następnie ich emerytury zostaną przeliczone i prawdopodobnie już w styczniu Danuta Wałęsa (72 l.), Jolanta Kwaśniewska (66 l.) i Anna Komorowska (69 l.) dostaną ok. 200–300 zł miesięcznie więcej. W ich wypadku przeliczenie ma nastąpić dopiero w 2022 r., zatem byłe Pierwsze Damy na większe pieniądze muszą jeszcze poczekać.

Zarobki Pierwszej Damy. Co z pieniędzmi dla Agaty Dudy?

Na razie żadnych pieniędzy nie otrzyma żona obecnego prezydenta Agata Kornhauser-Duda. W jej przypadku dodatkowe składki zasilą jej konto emerytalne w ZUS, a zostaną wypłacone dopiero, kiedy przejdzie ona na emeryturę.

Do tej pory to prezydent Andrzej Duda sam opłacał składki na ubezpieczenie społeczne swojej żony, bo w czasie sprawowania przez niego najważniejszej funkcji w państwie, Pierwsza Dama nie może pracować zarobkowo. – Do 10. każdego miesiąca odprowadzam mojej żonie z mojego wynagrodzenia, które otrzymuję jako uposażenie prezydenta RP, składkę na ZUS – mówił Andrzej Duda przed kilkoma laty.

Zarobki Pierwszej Damy. Prezydent rozlicza się z żoną?

Zapytaliśmy Kancelarię Prezydenta, czy Andrzej Duda rozlicza się wspólnie z podatków z żoną. Przepisy umożliwiają bowiem wspólne rozliczenie małżonków. Jest ono bardzo opłacalne zwłaszcza w sytuacji, kiedy jeden z małżonków nie otrzymuje żadnych dochodów lub też zarabia znacznie mniej od drugiego.

– Każdy podatnik podejmuje indywidualne decyzje co do opodatkowania rocznych dochodów w granicach obowiązujących przepisów prawa. Szczegółowe dane, co do rocznych rozliczeń podatkowych Prezydenta RP, w tym co do korzystania z pomocy ekspertów (lub nie) w wypełnianiu tych obowiązków, znajdują się poza zakresem spraw publicznych – poinformowała nas Kancelaria Prezydenta.

W sierpniu prezydent wydał rozporządzenie, które podnosi m.in. wynagrodzenia posłów, senatorów, minisistrów i premiera. Od 1 sierpnia parlamentarzyści i członkowie rządu zarabiają więcej. Z kolei we wrześniu uchwalono ustawę, która przewiduje wyższe wynagrodzenia dla obecnego prezydenta i jego poprzedników.

FAKT.PL

Więcej postów