Koncern Merck złożył już wniosek o nadzwyczajne zezwolenie na wdrożenie pierwszego leku przeciwko COVID-19.
Wniosek do Administracji ds. Żywności i Leków USA został złożony w poniedziałek, jak poinformowała agencja informacyjna Reutera. Merck chce by wyprodukowany przez niego preparat – molnupiravir, został dopuszczony do stosowania w trybie przyspieszonym, tak jak poprzednio dopuszczane były szczepionki przeciwko wirusowi SARS CoV-2.
Jak przyznaje Merck lek, w postaci pigułki, jest skuteczny przeciwko przypadkom COVID-19 o przebiegu łagodnym i średnio-ciężkim. Według wstępnych badań, podanie molnupiravir ma zmniejszać proporcję hospitalizacji i zgonów wśród takich chorych o połowę. Wstępne dane dotyczące skuteczności leku opublikował Ridgeback Biotherapeutics
Specyfik był już stosowany w terapiach klinicznych, ale zgoda władz pozwoliłaby na wprowadzenie go do szerszego stosowania, w tym w leczeniu domowym, co obecnie nie jest możliwe. Merck spodziewa się, że do końca 2021 r. będzie w stanie wyprodukować 10 milionów dawek terapeutycznych.
Merck zgodził się również na udzielenie licencji na lek kilku indyjskim producentom leków generycznych, którzy mają dostarczać go do ponad 100 krajów rozwijających się.