Goście byli pytani m.in. o sytuację, w której biskup senior Stanisław Napierała i biskup senior Stefan Regmunt zostali ukarani przez Watykan po śledztwie dotyczącym nadużyć seksualnych wobec nieletnich . W Watykanie wciąż toczą się postępowania przeciwko kolejnym polskim biskupom.
Zdaniem Joanny Muchy, „ci ludzie dopuścili się takich rzeczy, że gdyby nie byli duchownymi, te kary byłyby znacznie wyższe”. – Moim zdaniem brakuje jasnej postawy ze strony państwa polskiego, które powinno bronić ofiary i postawić winnych w stan oskarżenia – dodała posłanka.
Zdaniem Włodziemierza Czarzastego „kary są symboliczne”. – Prokuratura nic z tym nie robi. To dlatego, że jeśli coś by z tym zrobiono, to w dniu wyborów księżą nie będą nawoływali z ambon do głosowania na PiS. To jest deal, który kryje pedofilów – stwierdził Czarzasty.
Do słów Joanny Muchy i lidera Lewicy odniósł się poseł PiS Bartosz Kownacki. – To często są przestępstwa sprzed kilku bądź kilkunastu lat i pretensje można mieć również do PO i SLD, wtedy gdy rządziły.
W trakcie dyskusji, poseł PiS stwierdził także, że „aborcja to jest większa zbrodnia niż pedofilia”. Na te słowa ostro zareagował Czarzasty. – To hańba co pan powiedział, że aborcja to jest większa zbrodnia niż pedofilia. To skandaliczna wypowiedź.
Kolejnym tematem poruszonym w programie była utrata większości w Sejmie przez PiS. Utrata przez Prawo i Sprawiedliwość większości parlamentarnej oznacza, że formalnie rząd Mateusza Morawieckiego staje się rządem mniejszościowym, który może liczyć jedynie na 229 głosów w Sejmie .
Zdaniem Kownackiego, „w trakcie każdej kadencji z różnych klubów odchodzą posłowie, z różnych powodów”. – To naturalny proces, inni posłowie mogą zasilić szeregi PiS – dodał. W dalszej części programu Kownacki stwierdził, że odejście posła Girzyńskiego „to strata, ponieważ to człowiek z dużą wiedzą”. – Dla mnie to błąd, bo przed nim przyszłość w PiS była – powiedział poseł partii rządzącej.
Joanna Mucha powiedziała, że „w polityce ciąży »prawo grawitacji«”. – Im większy jesteś, więcej osób do ciebie przychodzi, im słabszy – ludzie od ciebie odchodzą (…). To widać, teraz gdy ważne ustawy nie przechodzą. Osoby, które odeszły są jednak bardziej na prawo niż PiS – zaznaczyła Mucha.
– To pewien dramat Kaczyńskiego, który myślał, że nie będzie musiał rozmawiać z Gowinem – stwierdziła z kolei Katarzyna Lubnauer. Posłanka dodała również, że „teraz to Gowin stawia piwo Girzyńskiemu, Janowskiej i Czartoryskiemu ( posłowie, którzy odeszli z PiS – red.), a Kaczyński wie, że to, co zszywał, teraz się rozpruje.
W dalszej części programu politycy dyskutowali o nowopowstałej Partii Republikańskiej. Adam Bielan, który zapowiedział założenie nowej partii , a następnie wchłonięcie do niej Porozumienia Jarosława Gowina zapowiedział, że nowa formacja będzie ściśle współpracować z Prawem i Sprawiedliwością.
W programie 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET głos zabrał przedstawiciel tego ugrupowania, Jacek Żalek. – My różnimy się od PiS, a nawet od Gowina. Chcemy brać odpowiedzialność za ten obóz i nadać mu ton – powiedział Żalek. – A Gowin nie wie, czy chce iść z opozycją, czy z koalicją. Nasz sprzeciw dotyczył tego, że my wierzymy w zwycięstwo – dodał.
Z kolei Włodzimierz Czarzasty stwierdził, „że bez względu na to, co zrobi Gowin, to nie ma znaczenia dla układu sił”. – Moim zdaniem te transfery nie sprawią, że będziemy mieli przyspieszone wybory. Pan Żalek będzie i tak głosował w ten sam sposób, co Kaczyński – zaznaczył.
Kolejny kryzys w relacjach polsko-izraelskich gwałtownie przybiera na sile. Wszystko za sprawą uchwalenia w czwartek przez Sejm nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego, zgodnie z którą m.in. po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania.
Jak stwierdziła Joanna Mucha, „taka ustawa powinna zostać przyjęta”. Jej zdaniem „skandalem” jest jednak „brak osłony dyplomatycznej.
Katarzyna Lubnauer powiedziała, że kolejny kryzys w relacjach polsko-izraelskich, „świadczy o dyplomacji w Polsce”. – Reakcja USA i Izraela też świadczy o słabości państwa – dodała.
Zdaniem Jacka Żalka, „roszczenia środowisk żydowskich dotyczą majtku, którego nie dziedziczą z uwagi na holokaust”. – Jednak my nie możemy płacić za to, że Niemcy wywołały wojnę z Rosją, a potem Polska została oddana za żelazną kurtynę.
Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.